[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wyciągnął głowy w kierunku przeszywającegopromienia, który odczytał wzór jego siatkówek.W tymsamym czasie ukryte czujniki skanowały, czy nie wnosize sobą niczego niestosownego.Kabina oczywiście była bańką z tego samegomateriału, z którego powstawały kadłuby.Gdyby światłobył intensywniejsze, mógłby po prostu wyparować, bo niemógłby wyjść z kabiny.Nessus poczuł ukłuciewspółczucia dla swoich niegdysiejszych gości na Ziemi.Nagle został przeniesiony do przytulnegoprzedpokoju.Nessus zszedł z dysku transportowegowpuszczonego w podłogę i opadł na stertę miękkichpoduch.Jak tych ziemskich gości zadziwiłby porządnydysk transportowy! Nawet te ich prymitywne, zamkniętekabiny byłyby poza ich zasięgiem, gdyby nie GeneralProducts.Jego problemem było to, że lubił ludzi.Oczywiścienie wszystkich, ale wielu.Teraz obawiał się, że losludzkości spoczywał w jego rękach.Drżąc z napięcia,Nessus starał się uspokoić.Nie będzie łatwo przekonaćNike.Nike.Uderzenie świeżych wspomnień niemalNessusa przytłoczyło.Spokojny spacer, tylko we dwóch,wzdłuż samotnego brzegu.Balet, podziwiany z prywatnejloży Nike.Wytworne przyjęcie po przedstawieniu, gdziezostał przedstawiony śmietance partiiEksperymentalistów jako osobisty gość Nike.Obywatele traktowali rytuały równie poważnie, jakbalet.Zgodnie z obowiązującymi standardami Nike niezobowiązał się do niczego.Jednak czy działanie nie liczysię tak samo, jak słowa?W głębi swoich serc Nessus wiedział, że ktoś taki jakNike był nauczony ważyć każde słowo towypowiedziane i to przemilczane z wielką uwagą.Ale jednak.Nessus przez tyle lat walczył o to, żeby gozauważono, aż wreszcie zaproszono go do ministerstwana spotkanie z Nike choć nie z powodów, jakich sięspodziewał.Jego idol słuchał dość uprzejmie raportudotyczącego eksperymentalnego programu zwiadowczegoi pierwszej misji z wielu, które wyprzedzą Flotę w jejpodróży.Jednak Nike nie był zainteresowany badaniemtrasy przed nimi, ale niebezpieczeństwem, które czaiło sięza nimi: wznowione poszukiwania lalkarzy prowadzoneprzez Sigmunda Ausfallera.Dopiero po wyduszeniu zNessusa niezliczonych szczegółów odnośnie Ziemi Nikezaprosił go, by towarzyszył mu podczas baletu.Zasłużyłem sobie na szacunek Nike, uznał Nessus.To był jakiś początek.A jeżeli w tych czasach kryzysuPorozumienia będę musiał powrócić do systemu Sol, toprzynajmniej zrobię to, mając całkowite zaufanie samegoPrzewodniczącego.A jeśli osobiste zainteresowanie Nike miało na celuzmiękczenie go, by pogodził się z jakimiś naprawdęstrasznym zwrotem akcji? Nessus nerwowo rozprostowałswoje loki, spięty i przestraszony trwającą sesją. Podejdz. W pokoju zmaterializował się wysokiObywatel o zielonych oczach.Zielona klamra przy jegopasie obwieszczała lojalność wobec rządzącej frakcjiKonserwatystów. Wiceminister cię przyjmie.Po czym zniknął równie nagle, jak się pojawił.Nessus wszedł na tymczasowo aktywowany dysktransportowy.Był już wcześniej w ministerstwie;rozumiał te zwyczaje.Ruszył z jednym z sekretarzy Nike.Szli przez szumiący kompleks biurowy stanowiącyDyrektoriat Klandestyny.Osobiste ozdoby były tuzazwyczaj w oranżu Eksperymentalistów.Konserwatyścibyli przy władzy, ale utracili elastyczność myślenia inawet nie potrafili sobie wyobrazić opuszczenia Ogniska.Milczący asystent doprowadził Nessusa do wejściado przestronnego biura Nike.W pomieszczeniu byłowiele dzieł holosztuki, a podłogę pokrywał miękki dywanz roślin łąkowych.Nike wstał zza swojego stanowiskapracy.Grzywę miał wspaniale ułożoną.Pośród puklimigotały pomarańczowe wstążki. Wejdz proszę powiedział.Nessus dygotał ze zdenerwowania.Ledwie zauważył,że asystent, wychodząc, zamknął za sobą drzwi.Nie zdoładługo utrzymać pozorów spokoju; musi szybkoprzedstawić swoją propozycję.Teraz! Mam odpowiedz! wyrzucił z siebie. Jakże ci zazdroszczę.Jakie było pytanie?Nike wyglądał, jakby mu ulżyło! Czy się bał, żeNessus poruszy bardziej osobiste kwestie? Pózniej,pomyślał Nessus, muszę się zastanowić nad tymwrażeniem.Teraz są ważniejsze sprawy.Nessus przestąpił z nogi na nogę. Odpowiedz na pytanie, co zrobić z dzikimi ludzmi.Mogę ich uratować.To znaczy, wiem, jak ich zająć. Możesz powstrzymać ARM od szukania nas?W oczach Nike wyraznie widać było wątpliwości.Wlocie Zgoda była bardziej odsłonięta, niż kiedykolwiekOd poszukiwania jej ze wszystkich gatunków trzeba byłoodwieść zwłaszcza ludzi. Tak, tak! Nessus energicznie potrząsnął głowami.Musi mówić zajmująco
[ Pobierz całość w formacie PDF ]