[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zaskoczona, musiałam przyznać, że Julien Mistral, jakiego sobiewyobrażałam, nigdy nie pozwoliłby, aby wojna przerwała jego pracę.Teraz, tkwiąc już głęboko w powieści, stanęłam twarzą w twarz z bohaterem , który wjakimś stopniu musiał być kolaborantem i musiałam ten fakt wziąć pod uwagę.Sprawa okazałasię poważna, akty kolaboracji nabrały decydującego znaczenia, a konsekwencje postępowaniaMistrala podczas wojny musiały wywrzeć wpływ na akcję całej powieści, w szczególności nareakcje Fauve.Kiedy odkryła prawdę o swoim ojcu, a zwłaszcza gdy dowiedziała się, żeodmówił schronienia swemu wiernemu dealerowi, nazwiskiem Adrian Avigdor, który był ojcemEryka i %7łydem, całkowicie zerwała z Mistralem i nie zobaczyła go już nigdy.Sprawiło to, żefabuła bardzo się skomplikowała i nabrała dodatkowych znaczeń.Kiedy się żegnałam z Jeanem Garcin, popatrzył na mnie i zapyta, Madame, czy pani jest%7łydówką? Kiedy odpowiedziałam, że ta , powiedział, Moja żona także.Poznaliśmy się wruchu oporu. Następnego dnia przysłał mi bezcenny prezent, opracowaną przez Arnian Mossehistorię %7łydów z Avignonu i okolic, którą wydrukowano w trzystu egzemplarzach.Niedysponując faktami, które znalazłam w tej książce, mogłabym wprawdzie napisać Mistrala, alewówczas nie zawierałby wielu istotnych szczegółów, dotyczących życia %7łydów, które znaczniewzbogaciły moją historię.Po śmierci Mistrala, Fauve dowiaduje się, że w testamencie zapisał jej kilka prac, któreznajdują się w jego pracowni i noszą nazwę Cykl Cavaillon.Erie niechętnie przekonuje ją,żeby je zobaczyła.Fauve& uniosła wzrok i spojrzała na wnętrze pracowni&.Całe to ogromne pomieszczeniebyło zupełnie puste, poza kilkoma ogromnymi obrazami, większymi niż cokolwiek co Mistralkiedykolwiek namalował, które powieszono w sposób, świadczący o tym, że uczyniono to pogłębokim namyśle&.Wtedy na ścianie w głębi ujrzała największy z nich i od razu uległa jegomagnetycznej siłę przyciągania.Całe bogactwo pozostałych obrazów zbladło, kiedy się zbliżyłado gigantycznego płótna, na którym siedmioramienne kandelabry płonęły niesamowitymblaskiem; monumentalna menora, rozsiewająca światło tysiącletniej wiary.Fauve patrzyłaoniemiała, wydawało się, że serce wyskoczy jej z piersi, umysł wypełniała mieszanina zachwytu ilęku.Stojący z tylu Erie przeczytał na głos słowa, które Julien Mistral wypisał wielkimi literami udołu obrazu. La lumiere qui vit toujours.La synagogue de Cavaillon, 1974 światło, które trwawiecznie& On& był w Cavillon! krzyknęła Fauv ezdumiona i uradowana&. Ale pozostałe obrazy?Co& ?Razem przeszli przez całą pracownię i zatrzymali się przed pierwszym wielkim malowidłem&.Na białym obrusie stały dwie wysokie świece w wypolerowanych lichtarzach, bochenek chleba isrebrny kielich, po brzegi wypełniony winem.Każdy z tych prostych przedmiotów wyrażałwdzięczność za dary Stwórcy.Z obrazu emanował spokój i radość i Fauve poczuła, że zaczynarozumieć. Shabbat , powiedział brodaty ekspert z Paryża, tłumacząc napis, który był po hebrajsku.Sabat. Fauve uważnie przyjrzała się kształtowi liter i rozpoznała wyrazne cechy stylu Mistrala,jednak poddane dyscyplinie, jakiej nie wykazywał nigdy przedtem.W trakcie tej sceny Fauve i Erie oglądają pozostałe obrazy, które, jak się okazuje, zostałypoświęcone Exodusowi i na których Mistral umieścił symbole Pieśni nad Pieśniami, Shavousczyli Zwięta Lata i Sukos czyli Zwięta Jesieni.Coś w Fauve nagle się otworzyło i nadeszło zrozumienie: Julien Mistral przekroczył zielonepola czasu i zamieszkał w starej Jerozolimie; swoim pogańskim pędzlem namalował, jak świętujelud, który oddawał cześć i nadal to czyni niewidzialnemu Bogu.Szanował niewidzialność ich Boga.Nie próbował rzeczy niemożliwej; nie usiłował namalowaćgłosu z gorejącego krzaka, ale dotarł do sedna ich święta i namalował ducha, który uosabiał ichBoga, a namalował to w taki sposób, że wszystkie inne ludy na całej ziemi mogły zrozumieć, żewszyscy ludzie żyją dzięki wiecznie obracającemu się kołu natury.Kiedy Fauve i Erie wreszcie opuszczają pracownię, Fauve zawraca mijając sztalugi, dostrzegłszy skrawek papieru, przypięty pinezką do drewna, na którym znajomym charakterempisma napisano jeden, jedyny wiersz.Zatrzymuje się.Papier jest zniszczony i pożółkły i sprawiawrażenie, jakby często trzymano go w dłoni. Słuchaj, O Izraelu, Pan, nasz Bóg, jest jeden , czyta na głos. To wszystko. Czyż to nie wystarczy? mówi Eric.* * *Wiedziałam, że nigdy nie napisałam nic lepszego niż Córka Mistrala.Powieść miaładoskonałe recenzje i 20 lutego 1983 roku znalazła się na pierwszym miejscu listy New YorkTimes.Wymuszona opinia dr S.brzmiała, że jest lepsza niż inne. Tę uwagę wygłosił tonem,który stanowił dodatkowe potępienie pierwszych dwóch powieści.Jednak ta reakcja była mniej zaskakująca niż reakcja mojego francuskiego wydawcy, IvanaNabokova, bratanka Vladimira Nabokova.Chociaż Ivan zarobił mnóstwo pieniędzy naSkrupułach i Daisy, teraz stanowczo odmówił wydania Mistrala.Powiedział, że to nie dopomyślenia i użył absurdalnego porównania
[ Pobierz całość w formacie PDF ]