[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Australia jest, w razie gdybyście się jeszcze nie zorientowali przez śmieszną ilośćmemów krążących po necie, krajem skrajności.To nie żarty, kiedy mówią o tym, że niemalkażde zwierzę tutaj może cię zabić.%7łyje tu najbardziej śmiercionośny na planecie gatunekpająka.Tak samo jak najbardziej zabójczy wąż, meduza, ośmiornica i rekin.Na szczęście,przebywałam ponad sześćset kilometrów, czyli jakieś 374 mil z dala od większości z nich.Ale Australia i tak nie pozwoli tym będącym poza zasięgiem wszystkiegopaskudztwom się zrelaksować.Pogoda tutaj jest szalona.Jeśli nie pożary lasów niszczą191Tłumaczenie: chomik Black-Hood Korekta: magdunia55prawie cały stan, to susza zabija niemal wszystko co jest oddalone pół dnia drogi odwybrzeża.Jeśli nie susza, to deszcz.Przeradzający się w powódz.Kiedy w Australii deszcz postanowi padać, naprawdę padać, to jesteś w tarapatach.Całe miasta mogą zostać zmyte.Nie żartuję.Dwudziestego drugiego dnia mojego pobytu ze Scott'ami, zaczęło padać.Pojechałampickupem Robbie'go do Gunnedah, aby uzupełnić zapasy, a wtedy lunęło jak z cebra.Tak,prowadziłam samochód w Australii.Przestraszona jak cholera.Australijczycy jeżdżą po lewejstronie drogi, co jest złą stroną drogi.Oh ludzie, mam kilka określeń, które odzwierciedliłybymoje kilka pierwszych razów za kierownicą.Jazda w deszczu, po lewej stronie jezdni, byłaprzerażająca jak cholera.Do czwartej po południu, jedyna droga prowadząca do posiadłości Scott'ów, zostałaodcięta przez ulewną rzekę, której nie było tutaj zaledwie trzy godziny wcześniej.Mogłam dostać się do moich koali dłuższą trasą (jeśli nie odpłynęły), ale nie mogłamdotrzeć do Scott'ów.Dwadzieścia cztery godziny pózniej, po nocy spędzonej w hotelu w Gunnedah bezswoich lekarstw, nadal nie mogłam dojechać do Scott'ów, a woda wzrastała.Wow.Niepewna co robić, zadzwoniłam do dziekana Uniwersytetu w Sydney.Nierozmawialiśmy odkąd poinformował mnie, że zostanę wysłana do Gunnedah wcześniej.Kiedy zawiadomiłam go o mojej sytuacji - sytuacji, o której już wiedział dzięki telefonowi odzmartwionej Mary Scott - powiedział mi, że zostanę zabrana przez inną rodzinę goszczącą.- Z ich posiadłości nadal będziesz miała dostęp do populacji, nad którą prowadziszbadania.- Powiedział tonem tak samo protekcjonalnym i obłudnym, jak podczas naszejostatniej rozmowy.- Postarałem się, aby twoje rzeczy zostały przeniesienie helikopterem odScott'ów i przetransportowane do stacji bydła w Kangaroo Creek.Ktoś odbierze cięz miejsca, w którym teraz jesteś w przeciągu dwunastu godzin.I tymi słowami, nasza rozmowa została skończona.Zwietnie.Kuląc się pod dachem Plains Hotel, obserwując jak deszcz rozlewa się niczym ciągłazasłona wodna, gapiłam się na opustoszałą ulicę.Kto przy zdrowych zmysłach podróżowałbyw taką pogodę? Sama droga, jedna z dwóch głównych ulic tworzących Gunnedah, mogła staćsię rzeką, gdyż tak wiele było na niej wody.Czekałam.Zastanawiałam się, czy w Sydney też padało?192Tłumaczenie: chomik Black-Hood Korekta: magdunia55Zastanawiałam się, czy Raph zmoknął wędrując pomiędzy wykładami, a MackellarHouse.Wyobraziłam sobie jego ciemne włosy, potargane i wilgotne, a następnie dołeczekbłyskający do mnie, kiedy osuszał swoje włosy ręcznikiem.Ostre ukłucie niedoli i tęsknoty przeszyło moją klatkę piersiową i, zanim mogłam siępowstrzymać, wyciągnęłam z mojego plecaka swoją komórkę, przeciągnęłam kciukiem poekranie i znalazłam Raph'a na mojej liście kontaktów.Nie miałam zamiaru z nim rozmawiać.Naprawdę.Chciałam tylko usłyszeć jego głos.Usłyszeć jego australijski akcent.Tak, wiem, że byłam otoczona przez australijskie akcenty,ale nie o to chodzi, okej?Z piekącymi oczami, walącym sercem, pulsem dudniącym mi w uszach, trzymałamkciuk nad ikonką telefonu, wpatrując się w jego malutki wizerunek w górnej części ekranu.Tęskniłam za nim.Tak cholernie bardzo, że ledwo mogłam oddychać.Tak bardzo, że zaryzykowałabym upokorzenie i wstyd, jakie bez wątpieniaprzyniósłby mi ten telefon, gdy tylko usłyszałabym jak wypowiada moje imię.A może, jeślimi się poszczęści, nazwie mnie jak kiedyś Amerykańską dziewczyną i przez jedną, krótką,zdradliwą chwilę mogłabym udawać, że nadal jesteśmy.- Ty jesteś Amerykańską dziewczyną? - Głęboki, męski głos z wyraznym australijskimakcentem zagrzmiał przede mną.Wypuściłam zaskoczony pisk, podskoczyłam i prawie upuściłam swój telefon.Mężczyzna stał pod dachem przede mną
[ Pobierz całość w formacie PDF ]