[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.kładnie w chwili, kiedy zbliżyła się do naprawionego sektora.- Właśnie w tym.- Nie zatrzymuj się - polecił Luke.- Muszę sprawdzić, czy masz do niego dostęp.Luke dotknął końcem włókna lutowniczego sektora 222 i ze zdumieniem usłyszałR2-D2 warczał przez chwilę, po czym wrócił do przewijania.Pojawił się numer metaliczny głos kobiecy, wydobywający się z głośnika robota:brakującego sektora, ale nagłówek opisowy wyglądał jak zbiór bezładnie wymiesza- -Anakin.nych znaków.Luke pochwycił błysk światła na warsztacie.Zerwał gogle i spojrzał na niego,- Stop - polecił Luke.przekonany, że ujrzy podobizny Tahiri i zabitego siostrzeńca, Anakina, w intymnejPrzewijanie nie ustało, dopóki nagłówek nie zniknął za krawędzią ekranu.Dopiero sytuacji, którą wścibski robot zarejestrował swoim holorejestratorem.wtedy obraz znieruchomiałJanko5 Janko5 Troy Denning Mroczne Gniazdo I  Władca Dwumyślnych165 166Ujrzał jednak przed sobą nieznajomą piękną brązowooką kobietę wielkości dłoni.niemożliwym do rozszyfrowania szumie Mocy, generowanym przez procedury syste-Przeszła się po powierzchni stołu, przystając u boku muskularnego młodzieńca, ubra- mowe.R2-D2 był jednak bliskim przyjacielem Luke'a przez prawie trzydzieści lat.nego, podobnie jak ona, w strój do snu.Aura szumów małego robota była dla mistrza Jedi tak wyrazna, jak aury obecności- Co cię martwi? - spytała.Młody człowiek nie patrzył na nią.-Nic.Mary, Leii lub Hana.- Anakinie, kiedy wreszcie zaczniemy być ze sobą uczciwi? Luke poczuł, że serce Po chwili Luke wyczuł, w jakim kierunku powinny pójść jego pytania.podchodzi mu do gardła.Nie rozpoznał od razu swojego ojca.Chciał zawołać Marę, - Oni najwyrazniej nie wiedzieli o tym, że ich nagrywasz.Co robiłeś? Szpiegowa-podzielić się z Leią tym, co czuje.ale był zbyt zdumiony.Po prostu patrzył dalej.łeś?Młody człowiek - Anakin - spojrzał wreszcie na kobietę.R2-D2 zaskrzeczał, co Luke przyjął jako zaprzeczenie lub okrzyk oburzenia.po- To był sen.czym iskra wyładowania stopiła drucik, którym Luke chronił sektor 222.Szarpnięciem- Koszmar? uwolnił lutownicę i skarcił robota za upór, ale jedno pasmo gryzącego dymu, jakieSpojrzał w przestrzeń ponad jej głową.uniosło się z panelu dostępu, powiedziało mu, że Artoo sam sobie nie wyrządziłby ta-- Taki sam, jak te, które śniłem o mojej matce.tuż przed jej śmiercią.kiej szkody.Luke użył Mocy, aby wyłączyć główny obwód R2-D2, po czym otworzyłKobieta zawahała się, ale spytała: drugi panel, żeby wywietrzyć wnętrze.- leo? Kiedy dym się rozwiał, znów włożył gogle i stwierdził, że wszystkie obwody wAnakin opuścił wzrok.promieniu jednego milimetra od sektora 222 zostały stopione.Co gorsza, kropla gorą-- Ten sen był o tobie.cego spoiwa wylądowała na samym sektorze.Luke zerwał gogle i cisnął nimi o ścianę.Hologram nagle się urwał i z wnętrzności robota dobiegły złowróżbne zgrzyty.- Cholerni włamywacze.- Nie mógł się pozbyć przekonania, że ktoś naprawdę do-Luke opuścił gogle i zajrzał do środka.Głowica rejestrująca zatrzymała się na włóknie łożył wielkich starań, aby Luke nigdy nie odkrył tożsamości swojej matki, ale przedegrotu lutownicy, usiłując wejść do sektora 222.wszystkim ogarnęło go ogromne rozczarowanie.Ktokolwiek założył pułapkę na opro-- Artoo! - Luke sięgnął do głównego wyłącznika robota.- Czekaj! gramowanie szpiegowskie R2-D2.miał swoje racje.na pewno bardzo ważne pięćdzie-Głowica rejestrująca przestała się poruszać, ale Luke nie podniósł grotu.siąt lat temu, ale w tej chwili bez znaczenia.- Cholerna historia!- Co ty wyprawiasz? - Tato? - rozległ się nagle głos Bena.- Co to znaczy  cholerna"?Robot wsunął ramię interfejsu z powrotem do gniazda danych i Luke znów musiał Luke obejrzał się i stwierdził, że synek stoi obok niego z rozdziawioną buzią zdu-włożyć gogle powiększające, żeby odczytać wiadomość na ekranie diagnostycznym.miony nienaturalnym wybuchem wściekłości ojca.Muszę sformatować sektor 222.Te dane są uszkodzone.- Nic, to brzydkie słowo - odparł Luke, uspokajając się szybko.Przy odrobinie- Nic mi tu nie wygląda na uszkodzone.- Luke nie mógł pojąć, dlaczego Artoo tak szczęścia.i właściwym sprzęcie.moduł pamięci będzie można naprawić, a pułapkęuparcie usiłuje ukryć zawartość 222, ale nie miał wątpliwości, że właśnie to robot pró- wyminąć.Nigdy nie jest tak zle, jak się wydaje.- Mama nie będzie zadowolona, jeślibuje zrobić.się dowie, że użyłem go przy tobie.- Co to za kobieta z moim ojcem? - Nie obawiaj się, nic nie powiem.- Na drobnej buzi Bena pojawił się niewinnyR2-D2 wyśpiewał dwie nutki.uśmieszek.- Czy mogę dostać tubkę pasty z nerfa?- Kobieta na hologramie - z irytacją powtórzył Luke.- Pokaż mi ją jeszcze raz.Holoprojektor Artoo posłusznie ożył, wyświetlając znajomą, trójwymiarową po-stać alderaańskiej księżniczki w eleganckiej białej sukni.- Pomóż mi, Obi-Wanie Kenobi - powiedziała postać.- Jesteś moją jedyną nadzie-ją.- Nie o tę kobietę mi chodzi - przerwał Luke.- Znam moją siostrę.Mówię o tejrozmawiającej z Anakinem.Czy to.czy to moja matka?Na ekranie diagnostycznym pojawiła się odpowiedz:Nie wiem, o jakiej kobiecie mówisz.Ten sektor jestuszkodzony.Powinien być wydzielony.- Był wydzielony.pewnie celowo.Luke uważnie przyjrzał się R2-D2, dotykając go poprzez Moc.W przypadkuwiększości innych robotów wszelkie nadzieje na dotarcie do prawdy przepadłyby wJanko5 Janko5 Troy Denning Mroczne Gniazdo I  Władca Dwumyślnych167 168otaczających pole taneczne.Owady wyprostowały antenki, trzymając je sztywno i nie-ruchomo, a ich żuwaczki były rozpostarte szeroko i groznie.Większość Dwumyślnychnaśladowała te gesty na tyle, na ile pozwalała im na to anatomia, ale Alema była jedy-ROZ DZ I AAnym Jedi, który zrobił to samo.- To nie wygląda dobrze.- Han podniósł głowę, żeby spojrzeć w niebo.- Chisso-wie?- Chętnie zapytam - zgłosił się C-3PO.Zwrócił się do najbliższego Killika z przydługim odwłokiem.- Taatowie mówią językiem Bocca? - zapytała Leia.19-Ależ tak, księżniczko Leio.Muszę dopiero się dowiedzieć, jakiego języka Killi-kowie nie rozumieją.Zdaje się, że uczą się każdego, który znają Dwumyślni.- DrugiKillik obejrzał się i odpowiedział na pytanie C-3PO serią kliknięć.- To na przykład byłkod klikowy Snutib.Pole tańca lśniło w perłowym blasku odbicia Qoribu.Tysiące Taatów wirowały w- I jak? - zapytał Han.skomplikowanym układzie Pomruku Pierwszego Zwitu.Leia czuła się tak, jakby wstą-- Bardzo płynny - pochwalił Threepio.- Choć ten akurat dialekt jest przestarzały.piła w przeszłość Alderaan tysiąc wieków temu, kiedy Kolonia wciąż władała planetą a- Bardziej nas interesuje, co powiedział - wyjaśniła Leia.ekspansja ludzi była jedynie ciemną chmurą na horyzoncie galaktyki.Tańcząc, Killi-- Przepraszam.- Robot wydawał się rozczarowany.- Zdaje się, że to dotyczy Jedikowie  śpiewali" swoją część Pieśni Wszechświata, wyćwierkując melodię przez cien-Sebatyne.kie trąbki, wystukując rytm żuwaczkami i bębniąc basem z głębi piersi.Muzyka była- Saby?obca i pierwotną lecz jej wykonanie bezbłędne, nie gorsze od koncertów, jakie Leia- O ile zrozumiałem, pojawiła się w dolnych rejonach gniazda dość mocno potur-słyszała w Sali Harmonii na Coruscant, kiedy jeden artysta grał na tysiącu instrumen-bowana.tów [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ciaglawalka.htw.pl