[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Procedury te mogą wzbudzać powa\ne zastrze\eniaetyczne.W rozdziale 9 problemy etyczne omówimy bardziej wyczerpująco; tu niechwystarczą dwie ogólne uwagi.Po pierwsze, wszyscy eksperymentatorzy w tej dziedziniemają obowiązek dbać o to, by badani nie ponieśli szkody.Eksperymentator musi poczynićkroki mające sprawić, by jego badani po zakończeniu eksperymentu byli w staniepsychicznym nie gorszym od tego, w jakim do niego przystąpili.Wymaga to częstostosowania po eksperymencie specjalnej procedury wyjaśniającej, na co trzeba nierazpoświęcić więcej czasu i wysiłku ni\ na zasadniczą część eksperymentu.Skoro eksperymentatorzy muszą poruszać się po terenie tak śliskim pod względemetycznym, to po co w ogóle zawracać sobie głowę eksperymentami tego rodzaju? Tuchciałbym poruszyć drugą kwestię natury etycznej: dla psychologa społecznego problemetyki nie ogranicza się do jednego, powy\ej zasygnalizowanego aspektu.W istocie,psycholog ma obowiązek wykorzystania swych umiejętności badawczych dla rozwojuwiedzy i zrozumienia zachowania ludzkiego, przy czym podstawowym celem jestpolepszenie losu człowieka.Krótko mówiąc, psycholog społeczny ma etyczne obowiązkiwobec społeczeństwa jako całości; zaniedbywałby wypełniania tych obowiązków, gdybynie przeprowadzał swych badań najlepiej, jak tylko potrafi.Staje on jednak przeddylematem, gdy jego ogólne obowiązki etyczne wobec społeczeństwa są w konflikciez bardziej szczegółowymi obowiązkami etycznymi w stosunku do ka\dej osoby badanej,biorącej udział w jego eksperymencie.Sytuację komplikuje jeszcze bardziej to, \e konflikt62jest największy wtedy, gdy bada się takie wa\ne zagadnienia, jak konformizm,posłuszeństwo, niesienie pomocy itp., poniewa\ na ogół im wa\niejsze zagadnienie,1) tym większa potencjalna korzyść dla społeczeństwa oraz 2) tym większeprawdopodobieństwo, \e pojedyncza osoba badana będzie prze\ywać uczucia przykrości,lęku czy wzburzenia.Czytelnika zainteresowanego bardziej wyczerpującym omówieniemtego tematu odsyłam raz jeszcze do rozdziału 9.63Rozdział 3.Zrodki masowego przekazu,propaganda i przekonywanie*Truizmem jest stwierdzenie, \e \yjemy w wieku środków masowego przekazu;w istocie mo\na nawet powiedzieć, \e \yjemy w wieku, który charakteryzują próbymasowej perswazji.Za ka\dym razem, gdy włączamy radio lub telewizor, albo gdyotwieramy ksią\kę, magazyn ilustrowany czy gazetę, ktoś stara się pouczyć nas, a nawetnakłonić, abyśmy kupowali właśnie jego produkt, głosowali właśnie na jego kandydatalub podpisali się pod jego poglądami na to, co słuszne, prawdziwe czy piękne.Najwyrazniej występuje to w reklamie: producenci wytwarzający niemal identyczneprodukty (np.ró\ne odmiany aspiryny, pasty do zębów lub proszków do prania) wydająmnóstwo pieniędzy w celu przekonania nas, abyśmy kupowali dany produkt w ichopakowaniu.* Takie słowa i zwroty, jak: przekazywanie wiadomości (informacji), kształcenie, propaganda, perswazja,reklama, mają inne znaczenie i budzą odmienne skojarzenia w języku polskim ni\ te, z jakimi spotyka sięczytelnik w prezentowanym tekście.Ogólnie mówiąc, autor ksią\ki bardziej akcentuje formalne aspektywymienionych pojęć, mianowicie opisuje za ich pomocą fakt przekazu ró\nych informacji, zwłaszcza poprzezTV i prasę, nie zajmując się dokładniej treścią zawartych w przekazie informacji.Tak np.w języku polskimsłowo propaganda oznacza szerzenie i wyjaśnianie wa\nych idei i poglądów społecznych i politycznych,reklama zaś - to podawanie informacji o towarach konsumpcyjnych znajdujących się na rynku bądz odostępnych imprezach, które to informacje zachęcają do zakupu owych przedmiotów czy udziału w pewnejformie aktywności (przyp.red.nauk.).64Oddziaływanie za pomocą środków masowego przekazu nie musi być krzykliwe czynachalne - przeciwnie, mo\e być bardzo subtelne.Nawet wtedy, gdy nasi informatorzynie starają się wmówić nam czegoś wprost, mo\e im się udać wpłynąć na nasz sposóbpatrzenia na świat.Spójrzmy na coś, co rzekomo ma być obiektywne, np.wiadomości.Czy reporterzystarają się nam coś wmówić? Prawdopodobnie nie.Jednak\e środki masowego przekazumogą wywierać subtelny wpływ na nasze opinie, decydując po prostu, jakie wydarzenianale\y ujawniać.Wezmy jako przykład dziennik telewizyjny: taki ekspert, jak dyrektorBBC, powiedział, \e wiadomości telewizyjne są pewną formą widowiska.Zgodnie z tympoglądem, gdy osoby odpowiedzialne za uło\enie programu dziennika telewizyjnegodecydują, które wydarzenie uwzględnić i który fragment z kilometrów taśmy filmowejzaprezentować telewidzom, to decyzję swą, przynajmniej w części, podejmują napodstawie widowiskowej wartości materiału.Odcinek filmu przedstawiający wielkąmetropolię zalaną falami powodzi ma znacznie większą wartość widowiskową ni\odcinek poświęcony tamie, którą zbudowano, aby zapobiec takim powodziom: po prostuwidok spokojnie płynącej rzeki nie jest nazbyt podniecający.A przecie\ zapobie\eniepowodziom mo\e być wa\niejszą wiadomością.Wydarzenia charakteryzujące się \ywąakcją, np
[ Pobierz całość w formacie PDF ]