[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mechanistka stłumiłazmęczenie lekką elektroniczną stymulacją.Zapowiadała się interesująca noc.Spotkanie z Keyem idziwnym chłopcem-sobowtórem wyraznie wstrząsnęło Arturem.Wyciągnięta na łóżku patrzyła, jak Curtis junior nalewa wino do kieliszków. Czy to przypadkiem nie ta butelka, którą obiecałeś Keyowi? Ta sama.Już mu nie będzie potrzebna.Marjan uśmiechnęła się łagodnie.Miała zamiar być dziś tak czulą, jak potrafi.Artur musi jej wieleopowiedzieć i podarować życie swojego byłego ochroniarza. Rozbieraj się powiedziała.Jakby nie słysząc, Artur usiadł na łóżku i podał jej kieliszek. Chcę, żebyś ty też dzisiaj czuła powiedział ochryple.Nastąpiła chwila wahania, niewidoczna dla zwykłego człowieka.Potok impulsów przeszedł połańcuchach elektronicznych i pod skórą brzucha dało się słyszeć wyrazne pstryknięcie. Wyreguluj sam.Artur przesunął dłonią po jej ciele.Skóra rozsunęła się, obnażając szary stop tytanowy.Pod dłoniąArtura leżał panel bezpośredniej kontroli sensorycznej. To będzie szalona noc powiedział.Musnął zatopiony w mięśniach panel, przywracającmechanistce zdolność odczuwania bólu. Dziękuję za wino powiedziała Marjan, podnosząc kielich. Całe jest dla ciebie.Swój kieliszek Artur szybko przechylił nad panelem senscycznym.Mrszańskie wina zawsze słynęły z dużej zawartości żelaza.Lepszym przewodnikiem była tylkortęć.Marjan Mohammadi zawyła, wyginając się w spazmie jednoczesnego cierpienia ciała i metalu.Odepchnęła Artura, ale ten ruch odbył się już poza świadomością.Chłopiec zamarł z boku, patrzącna skurczone ciało. Smarkaczu& wychrypiała mechanistka i ucichła.Artur wstał.W otwartym panelu pulsowały indykatoit Marjan nadal żyła.Zadziałałybezpieczniki, odłączając mózg od oszalałych receptorów.Nie wystarczyło mu zimnej krwi, żeby dobić mechanistkę.Kajutę wyposażono według standardu dla wyższych oficerów stanowisko wysłannika Imperatorawiele znaczyło.Artur, odsunął fragment ściany, za którym tkwił niezgrabny kształt pancerzasiłowego.Kilka minut stracił na wyłączenie kodów sygnałowych po co niepokoić przed czasemdyżurnych.Włożenie pancerza było już znacznie prostsze.Ten model miał wbudowany laser Szkwał chłopiec nie potrzebował innej broni.Z cichym szumem silników w tle Artur podszedł do bezbronnej mechanistki.Przez chwilęprzyglądał się jej przez przezroczystą szybę hełmu. Leż spokojnie poradził. Rozliczymy się do końca.Dopił resztę wina prosto z butelki iwyszedł na korytarz uśpionego niszczyciela.Rozdział 7Wojskowe statki Imperium budowano, stosując maksymalną prostotę sterowania.Już w czasieWielkiej Wojny zdarzało się, że krążowniki szły w bój z pięcioma, najwyżej sześcioma ludzmi napokładzie.Artur Curtis uznał to za sprzyjającą okoliczność.Wszedł na mostek dokładnie o wpół do drugiej czasu statku.Trzema pilotami i nawigatorem sięnie przejmował ich blastery nie mogły poważnie uszkodzić ciężkiego pancerza siłowego.Dwóchochroniarzy wyposażonych w identyczne pancerze stanowiło poważniejszą przeszkodę.Pierwszy wystrzał szkwału, jednego z ostatnich projektów wielkiego Martyzenskiego, trafił wścianę pomiędzy ochroniarzami.Rozrzucił ich na boki i Artur dwoma salwami dobił żołnierzy.Szybkostrzelny neutronowiec robił wrażenie pioruna.Piloci nie pretendowali do roli bohaterów. Zmiana kursu oznajmił Curtis junior. Lecimy na Graala. Niech pan nie strzela błagał nawigator, próbując odgadnąć pod hełmem pancerza twarznapastnika.Nic dziwnego, chyba tylko on nie miał aTanu. Zmieńcie kurs.Lemaka obudziło wycie syreny.Otworzył oczy i zobaczył na monitorze symbol zbrojnej inwazji nastatek.Wydało mu się, że czas się cofnął.Znowu czerwony kwadrat próba odbiciaaresztowanych.Ale przedtem to Key wyciągał Artura, a teraz&Dotknął klawisza, potwierdzając przyjęcie informacji.Na ekranie pojawił się oficer KSB. To Curtis junior, admirale.Rozstrzelał ochronę na mostku i zmusił pilotów do zmiany kursu. Dokąd lecimy? Graal.Możemy kontrolować bieg wydarzeń, ale przejęcie sterowania ze stanowisk rezerwowychna razie się nie udaje. Więzniowie? Na razie na miejscu. Będę u pana za dwie minuty.Lemak szybko wkładał mundur.Co wymyślił ten chłopak, który zdradzał wszystkich po kolei?Przejęcie niszczyciela w pojedynkę jest niemożliwe, zresztą pozostałe statki eskadry i tak niepozwolą mu odejść.Na co on liczy?Może Artur po prostu oszalał? Teraz zacznijcie obniżać hiperpole powiedział Artur. Za czterdzieści minut powinniśmywyjść w realny kosmos.Piloci posłusznie spełniali polecenia.Nie był sensu ryzykować i odmawiać wykonania rozkazów.Wcześniej czy pózniej załoga przejmie sterowanie ze stanowisk zapasowych i główny mostekstanie się pułapką dla terrorysty. Nie zmniejszajcie prędkości dodał Artur.Cztery zakłopotane twarze odwróciły się w jegostronę. Powiedziałem: nie obniżać ciągu silników.Tylko napięcie hiperpola. Admirał Lemak chce z panem mówić oznajmił jeden z pilotów. Dobrze zgodził się Curtis junior.Twarz admirała na monitorze była niemal spokojna. Zamierzasz prowadzić podwójną grę? Nie pańska sprawa, admirale.Moje żądania& Ocknij się! Nie możesz nas w żaden sposób szantażować.Zakładnicy mają aTan& aryzykowanie to ich praca.Nie da się doprowadzić do wybuchu statku, nie znając kodów dostępu.Odłączymy główny mostek od sterowania i zaczniemy szturm. Admirale, niech pan spojrzy na przyrządy.Statek szykuje się do wyjścia ze skoku. I co z tego? Wyjdzie w realny kosmos z prędkością relatywną.Możecie zdążyć zablokować mostek, ale niezdążycie przejąć sterowania.Twarz Lemaka pobladła. Zacznij hamowanie, idioto! A więc, co do moich żądań& Słucham poddał się błyskawicznie admirał. Keya i Tommy ego proszę dać na mostek.W ciężkich pancerzach, sprawnych, typu Serafin.Dajępanu dziesięć minut, admirale.W przeciwnym razie& Wszystko zostanie zrobione. W spojrzeniu Lemaka była czysta nienawiść. Kopiesz sobiegrób. Proszę mnie nie straszyć, admirale.Lepiej niech pan sam zacznie się bać.Procedurę omówimy,gdy Key i Tommy będą w kabinie windy.Rozdział 8Wiaczesław Szegal wbiegł na zapasowe stanowisko sterowania akurat na czas, by usłyszećostatnie słowa Curtisa juniora. Admirale, na co pan się zgadza?!Lemak z rezygnacją odwrócił się do komandora. Chłopak grozi, że wyjdzie z hiperu z prędkością relatywną. Możemy przejąć sterowanie ciągiem? Bezpośrednio, z oddziałów silnikowych? Możemy, ale nie tak szybko
[ Pobierz całość w formacie PDF ]