[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Na ten czas Izzy była w stanie odsunąć swojezgryzoty na drugi plan. Ten ogród jest przepiękny zauważyła Izzy. A gdy zakwitną wszystkie kwiaty,będzie zjawiskowy.Ciekawe, kto się nim zajmuje. Montgomery powiedziała szybko Alix. Isabello, co się dzieje? Dlaczego Glenn każeci natychmiast wracać? Miałam nadzieję, że razem pozwiedzamy Nantucket. Ja też chlipnęła Izzy. Ale&Alix sięgnęła po dzbanek i uzupełniła kieliszek przyjaciółki. Ale co?Izzy upiła kilka łyków. Chodzi o mój ślub. Przecież wszystko już jest ustalone.Kupiłyśmy nawet najpiękniejszą suknię na świecie. Tak, i jestem za to bardzo wdzięczna tobie i twojej mamie powiedziała Izzy i obieuśmiechnęły się na to wspomnienie.Glenn, co nie było dla nikogo zaskoczeniem, oświadczył się w pewien piątkowy wieczór.A już następnego ranka oszołomiona Izzy stała w drzwiach małego mieszkania przyjaciółki.Wyraziwszy zachwyt nad pierścionkiem zaręczynowym, Alix przejęła inicjatywę. Znam świetną restaurację, gdzie możemy zjeść śniadanie, a potem zrobimy sobie rajdpo sklepach.Będziesz musiała zgromadzić całą ślubną wyprawę.Samo to określenie brzmiało staromodnie i Izzy próbowała udawać, że nie dba o takiegłupstwa jak wyprawa panny młodej.Ale Alix nie dała się zwieść.Wiedziała, że jej przyjaciółkamarzy o romantycznym weselu.I jeszcze tego samego dnia kupiły suknię ślubną, mimo że nie miały takiego zamiaru.ToAlix namówiła przyjaciółkę, żeby zajrzały do małego, ekskluzywnego sklepu położonego przyjednej z bocznych uliczek. Chodzmy lepiej do jednej z tych wielkich galerii handlowych.Będziemy przymierzałydziesiątki sukienek i doprowadzimy sprzedawców do szału protestowała Izzy. Zwietny pomysł przytaknęła Alix i chętnie go kiedyś zrealizuję, ale mama mówiłami, że gdy będę wychodzić za mąż, to mam sobie kupić suknię w butiku Searle.Izzy spojrzała na nią podejrzliwie. Który akurat jest niedaleko stąd? Właśnie. Alix uśmiechnęła się.Gdy Izzy przymierzyła trzecią z kolei suknię, obie miały łzy w oczach.Wiedziały, żetakiej właśnie szukają.Sukienka miała prostą jedwabną górę z głębokim, okrągłym dekoltem i szerokimiramiączkami.Szeroki dół uszyty był z jedwabnej podszewki i cienkiego jak mgiełka tiuluozdobionego drobnymi kryształkami układającymi się we wzór róż. Na pewno mnie na nią nie stać zauważyła Izzy, na próżno szukając metki z ceną. To będzie prezent od mojej mamy stwierdziła Izzy. Dla jej największej wielbicielki. Nie mogę go przyjąć. W takim razie mama kupi ci toster. Naprawdę nie powinnam mruknęła Izzy.Ale przyjęła prezent.Wtedy wydawało jejsię, że jest najszczęśliwszą osobą na świecie.Nie powiedziała jednak Alix, że niedługo potem jejwszystkie weselne plany legły w gruzach.Izzy zawsze była stanowcza, gdy inne osobypróbowały narzucać jej swoje zdanie.Ale wobec przyszłej teściowej była bezsilna. Widzę, że zamierzasz wyglądać jak te koszmarne celebryckie panny młode, którepokazują w telewizji powiedziała matka Glenna. Chyba na ślubie nie będzie żadnych kamer? Izzy zerknęła na Alix. Nie chcę być celebrycką panną młodą. Masz na myśli te rozpuszczone gwiazdeczki, które zamieniają życie innych w piekło?Izzy skinęła głową. Przecież ty jesteś zupełnie inna! Kto ci wbił coś takiego do głowy?Alix ponownie napełniła jej kieliszek. Ja i Glenn chcieliśmy mieć skromne wesele.Małe przyjęcie w ogrodzie.Nie chcężadnych ekstrawagancji poza suknią od twojej mamy.Jest taka piękna i& Izzy znów zaczęłapłakać. To wszystko przez twoją mamę, prawda? domyśliła się Alix. Doskonale wiem,o czym mówisz.Matki mają najlepsze intencje, ale potrafią niezle zalezć człowiekowi za skórę.Izzy przytaknęła i pociągnęła duży łyk, podnosząc do góry dwa palce. Mam rozumieć, że chodzi o dwie matki?Kolejne kiwnięcie głową.Alix nalała sobie więcej rumu z colą. Opowiedz mi o wszystkim.Wszystko się po chwili wyjaśniło.Alix nie miała pojęcia, że rodzice Izzy pobrali sięwbrew woli rodziny. Moja mama już od małego bawiła się lalkami w śluby i wesela, ale szybko zaszław ciążę, więc pobrali się z tatą bez wiedzy rodziców. A teraz pragnie, żebyś ty miała ślub, jakiego ona nigdy nie miała domyśliła się Alix.Izzy skrzywiła się. Ale to niejedyny problem.Alix wiedziała tylko, że Glenn jest jedynakiem i że jego rodzina ma dużo pieniędzy. A jaka jest jego matka?Izzy zacisnęła zęby. Jak lawina granitowych głazów, która zniszczy każdego, kto stanie jej na drodzei sprzeciwi się jej zamiarom.A teraz zaplanowała sobie, że urządzi nam wystawne wesele, żebyzaimponować swoim znajomym.Zrobiła listę gości na prawie czterysta osób.Glenn zna spośródnich tylko sześć, a ja nikogo
[ Pobierz całość w formacie PDF ]