[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.mo\e wÅ‚aÅ›nie wracajÄ…c do ZwiÄ™tej Tradycji&73 74poÅ›le mu swojego anioÅ‚a52 na drogÄ™ powrotu.zbytniej ufnoÅ›ci! Jest on równie\ grzechem zamykajÄ…cym niebo,Musi siÄ™ jednak czÅ‚owiek liczyć z tym, \e Przeciwnik zrobi grzechem przeciwko Duchowi ZwiÄ™temu; polega na tym, \e czÅ‚owiekwszystko, by mu takÄ… modlitwÄ™ uniemo\liwić albo przynajmniej odkÅ‚ada wciÄ…\ na pózniej nawrócenie przecie\ zdÄ…\y wosÅ‚abić: otoczy go chmurÄ… zwÄ…tpienia, niewiary, lÄ™ku przed surowym przekonaniu, \e Bóg jest tak dobry, nieskoÅ„czenie miÅ‚osierny, \e niei nie\yciowym (nie rozumiejÄ…cym ludzkich potrzeb) Bogiem, patrzy na takie drobiazgi & Grzesznik nie przejmuje siÄ™ Bo\ymiwreszcie spróbuje doprowadzić do rozpaczy zamykajÄ…cej na wieki przykazaniami a przecie\ miÅ‚ość do Boga na nich siÄ™ opiera niebo, gdyby czÅ‚owiek w niej umarÅ‚ (jest to jeden z grzechów twierdzÄ…c, \e sumienie ma spokojne (o tak, szatan je uÅ›piÅ‚& ), zaÅ› Bógprzeciwko Duchowi ZwiÄ™temu: przyjÄ™cie caÅ‚kiem wykrzywionego jest wiÄ™kszy od ka\dego grzechu &obrazu Boga bez serca, wrÄ™cz odpychajÄ…cego).JeÅ›li nie uda mu siÄ™ 4) Mimo \e szatan podpowiada wciÄ…\ ten sam kierunek: uciekaj przedzbyt mocno uderzyć w ledwo kieÅ‚kujÄ…cÄ… ufnÄ… modlitwÄ™, to na pewno Bogiem, bo jesteÅ› brudnÄ… szmatÄ… ufna modlitwa powinna dopomócwzmo\e pokusy i ataki na czystość, pokazujÄ…c tym samym swojÄ… siÅ‚Ä™ zbli\yć siÄ™ do UmÄ™czonego Chrystusa z gÅ‚Ä™bokim \alem zai zdecydowanie.Gdy owad mocniej porusza siÄ™ w sieci pajÄ…ka, ten grzechy.Prawdziwy \al jest mo\liwy nie wtedy, gdy u\alamy siÄ™mocniej i szybciej oplata go pajÄ™czynÄ…& Dobrze jest wtedy prosić nad sobÄ…, lecz gdy wnikamy w cierpienia Jezusa, które my MukogoÅ› o wsparcie modlitewne.zadaliÅ›my swoimi grzechami.WielkÄ… w tym pomocÄ… bÄ™dzie znowuUfna modlitwa prowadzi do przekonania, \e Bóg dzisiaj, wÅ‚aÅ›nie Poemat Boga-CzÅ‚owieka, zwÅ‚aszcza jego przedostatnia ksiÄ™ga MÄ™kaw tej chwili, kocha mnie caÅ‚Ä… swojÄ… nieskoÅ„czonÄ… miÅ‚oÅ›ciÄ…, nie Odkupiciela.Zanim jednak do tej ksiÄ…\ki siÄ™gnÄ™, otwieram Dzien-czekajÄ…c z niÄ… a\ do czasu mojego caÅ‚kowitego nawrócenia.Nawet niczek bÅ‚.Faustyny Kowalskiej54, której dane byÅ‚o widzieć biczowaniewprost przeciwnie: tym bardziej mnie kocha, im bardziej chorym i Chrystusa jako Jego mÄ™kÄ™ trwajÄ…cÄ… do koÅ„ca Å›wiata mÄ™kÄ™sÅ‚abym mnie widzi! Mo\e do tej pory szukaÅ‚em wciÄ…\ usprawiedli- spowodowanÄ… wÅ‚aÅ›nie grzechami nieczystymi.wieÅ„ dla swoich grzechów, naÅ‚ogu, a wiÄ™c nie potrafiÅ‚em zdobyć siÄ™ & UjrzaÅ‚am Pana Jezusa przywiÄ…zanego do sÅ‚upa, z szat obna\o-na szczery i gÅ‚Ä™boki \al& Gdy jednak siÄ™ zdobywam, tak bardzo nego, i zaraz nastÄ…piÅ‚o biczowanie.UjrzaÅ‚am czterech mÄ™\czyzn,wzrusza on serce mojego Ojca Niebieskiego, \e szybko, daleko i z którzy na zmianÄ™ dyscyplinami siekli Pana.Serce mi ustawaÅ‚o patrzÄ…cradoÅ›ciÄ… wybiega mi naprzeciw! Gdyby ktoÅ› wÄ…tpiÅ‚ wciÄ…\ w nieskoÅ„- na te boleÅ›ci; wtem rzekÅ‚ mi Pan te sÅ‚owa: CierpiÄ™ jeszcze wiÄ™kszÄ…czone MiÅ‚osierdzie Boga w ten ocean, w którym tonÄ… nawet najwiÄ™- boleść od tej, którÄ… widzisz.I daÅ‚ mi Jezus poznać, za jakie grzechyksze zbrodnie niech poczyta choć przez chwilÄ™ Dzienniczek53 bÅ‚ogo- poddaÅ‚ siÄ™ biczowaniu, sÄ… to grzechy nieczyste.O, jak strasznie JezussÅ‚awionej Faustyny Kowalskiej.Na pewno wciÄ…gnie go ta lektura! cierpiaÅ‚ moralnie, kiedy siÄ™ poddaÅ‚ biczowaniu! Wtem rzekÅ‚ miTak bardzo wa\ne jest wÅ‚aÅ›ciwe spojrzenie na Bo\e MiÅ‚osierdzie, Jezus: Patrz i zobacz rodzaj ludzki w obecnym stanie.I w jednejw czym ta ksiÄ…\ka mo\e pomóc, gdy\ nierzadko zdarza siÄ™ grzech chwili ujrzaÅ‚am rzeczy straszne: odstÄ…pili kaci od Pana Jezusa, aprzeciwny rozpaczy jako zwÄ…tpieniu w MiÅ‚osierdzie: jest to grzech& przystÄ…pili do biczowania inni ludzie, którzy chwycili za bicze i sieklibez miÅ‚osierdzia Pana.Byli nimi kapÅ‚ani, zakonnicy i zakonnice, inajwy\si dostojnicy KoÅ›cioÅ‚a, co mnie bardzo zdziwiÅ‚o, byli ludzie52Tym anioÅ‚em mo\e być nie tylko przyjaciel z nieba, lecz tak\e ktoÅ› czy coÅ›z ziemi: rodzice, koledzy, grupa modlitewna, dobra ksiÄ…\ka, piÄ™kny lub wstrzÄ…sajÄ…cysen, zdarzenie, natchnienie (olÅ›niewajÄ…ca myÅ›l) itp.53 54Warszawa 1996.Nr 445 (s.158).75 76Å›wieccy ró\nego wieku i stanu wszyscy wywierali swÄ… zÅ‚ość na piersi jak w omdleniu.niewinnym Jezusie.WidzÄ…c to, moje serce popadÅ‚o w rodzaj konania; Ej, wy! Zatrzymajcie siÄ™! Przecie\ muszÄ™ zabić \ywego! i kiedy Go biczowali kaci, milczaÅ‚ Jezus i patrzyÅ‚ siÄ™ w dal, ale kiedy krzyknÄ…Å‚, \artujÄ…c, jeden z \oÅ‚nierzy.[& ] AleÅ›cie pracowali&Go biczowaÅ‚y te dusze, o których wspomniaÅ‚am wy\ej, to Jezus WyglÄ…da jak mozaika! RozwiÄ…\my Go teraz.zamknÄ…Å‚ oczy i cicho, ale strasznie bolesny wyrwaÅ‚ siÄ™ jÄ™k z Jego OdwiÄ…zali Go i Jezus padÅ‚ na posadzkÄ™ jak martwy.ZostawionoSerca.I daÅ‚ mi Pan poznać szczegółowo ciÄ™\kość zÅ‚oÅ›ci tych nie- Go tak, trÄ…cajÄ…c co jakiÅ› czas nogÄ…, by zobaczyć, czy wyda jÄ™k.LeczwdziÄ™cznych dusz: Widzisz, oto jest mÄ™ka wiÄ™ksza nad Å›mierć mojÄ…. Jezus milczaÅ‚.MaÅ‚o ludzi potrafi wyobrazić sobie straszliwÄ… scenÄ™ biczowania Czy\by umarÅ‚? Czy to mo\liwe? Przecie\ mÅ‚ody i rzemieÅ›lnik,Chrystusa, wszyscy jednak, którzy popeÅ‚niajÄ… grzechy nieczyste, jak o Nim mówiÄ…, a okazuje siÄ™, \e delikatny jak panienka&powinni zapisać jÄ… sobie na zawsze w pamiÄ™ci.Niektórym z nich ZajmÄ™ siÄ™ Nim mówi jeden z \oÅ‚nierzy.Sadza Jezusa, opieraradziÅ‚em, by próbowali wyobrazić sobie siebie samych jako katów, plecami o kolumnÄ™, na której zostajÄ… Å›lady krwi& Potem idzie dozresztÄ… zgodnie z prawdÄ….Szukajmy wiÄ™c pomocy w Poemacie Boga- fontanny, nabiera w kubek wody i wylewa jÄ… na OmdlaÅ‚ego zeCzÅ‚owieka& sÅ‚owami: «Kwiatom woda dobrze robi». Na wysokoÅ›ci okoÅ‚o trzech metrów ponad posadzkÄ… [kolumna] Jezus westchnÄ…Å‚ gÅ‚Ä™boko i chce wstać, ale jeszcze nie otwierama wystajÄ…cy \elazny drÄ…\ek o dÅ‚ugoÅ›ci okoÅ‚o jednego metra, oczu i tak pozostaje. O, dobrze.No, przystojniaczku! Å›eby ciÄ™zakoÅ„czony kółkiem.Do tego kółka przywiÄ…zano Jezusa za rÄ™ce panienka zobaczyÅ‚a!wyciÄ…gniÄ™te nad gÅ‚owÄ….Rozebrano Go.ZostaÅ‚ tylko w krótkich Ale Jezus na pró\no opiera siÄ™ rÄ™kami o posadzkÄ™ i walczy zepłóciennych spodenkach i w sandaÅ‚ach na nogach.RÄ™ce zwiÄ…zane w sobÄ…, próbujÄ…c wstać. No prÄ™dzej! JesteÅ› sÅ‚aby? Zaraz ci pomogÄ™!nadgarstku podciÄ…gniÄ™te byÅ‚y do kółka w ten sposób, \e choć byÅ‚ woÅ‚a inny \oÅ‚nierz i drzewcem halabardy zaczyna uderzać Jezusa wwysoki, opieraÅ‚ siÄ™ o posadzkÄ™ tylko palcami stóp.Przed Jezusem i za twarz, trafiajÄ…c miÄ™dzy kość prawego policzka i nos
[ Pobierz całość w formacie PDF ]