[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ich śmierć nie będzie daremną, przysiągł sobie.Każdy miecz wzniesiony przeciwko Imperium, każde wypowiedziane słowo może przeważyć szalę zwycięstwa.Będzie gromadził ludzi i wygłaszał płomienne przemówienia, żeby zdobyć dla swojej sprawy zbrojne poparcie.Będzie budził śpiących i otwierał oczy ślepym.A jeżeli z wyroków losu Imperium zaleje i pochłonie krainy, które znał, nie stanie się tak dlatego, że oszczędzi sobie wysiłku ich ratowania.–Czy pójdziecie ze mną do Kolegium? – zapytał wszystkich i nikt, nawet Achaeos, mu nie odmówił.Nie padły jeszcze pierwsze strzały, ale gdy Salma i jego towarzysze zobaczyli Tark, osowce już tam były.Ich obóz otaczał miejskie mury półpierścieniem, choć wydawało się rzeczą niemożliwą, żeby tak wielu ludzi w tak krótkim czasie zdołało tak szybko przejśćobrzeżami pustyni.Skrill osłoniła oczy dłonią i zaczęła przyglądać się sztandarom, godłom, wojennym machinom i formacjom.–Widzę ciężką artylerię.Są kolubryny do rozbijania murów i kartaczownice.Jak mi się zdaje, również posiłkowe oddziały wojsk inżynieryjnych – żukowce z Szaru i oddziały cykad z Delve.Ponadto widzę też górskie plemiona dzikich Osowców i nawet mrówców z Maynes.Te dranie chyba wiedzą, że mrówki lubią zabijać swoich.Niech mnie żuk kopnie, to cała Czwarta Armia i jeszcze paru chłopa!Salma i Totho patrzyli w milczeniu na rozciągający się przed nimi obraz.Nigdy nie wiedzieli tylu żołdaków w jednym miejscu, nie licząc sprzętu, machin, urządzeń inżynieryjnych do kopania ziemi, niewolników, koni, ciur obozowych i markietanów.Podobnie jak mieszkańcy Tarku i innych miast Nizin.This file was created with BookDesigner programbookdesigner@the-ebook.org2010-11-07LRS to LRF parser v.9; Mikhail Sharonov, 2006; msh-tools.com/ebook/ [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ciaglawalka.htw.pl