[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ozyrys, niegdyś uważany za syna Izydy, stał się jej bratem" i mężem".Odyseusz, jak podkreślił James Hillman, nie jest osobowością jednostronną wrodzaju wielu greckich herosów, którzy wybuchają i spalają się niczymjednorazowe fajerwerki.Odyseusz zadziwia nas przywiązaniem do swego rodu:oddaje on cześć swemu ojcu i ma wiele ciepłego uczucia dla swego syna.W sensiemitologicznym w osobie Odyseusza łączą się awanturniczy młodzieniec puer orazstateczny starzec senex.Warto zwrócić uwagę, że Rzymianie przekładając Odyseję nadali Odyseuszowiimię Ulixes, które według niektórych interpretacji stanowi połączenie dwóchwyrazów: oulas rana i ischea udo.Tak więc imię Ulisses oznacza dosłownieranę w udo.Bohater otrzymuje ranę, ale żyje.Rzymianie musieli uznawać ten faktz życia Odysa za bardzo istotny.W dalszej części Odysei, w pieśni XXIV, jest wspaniała scena, w którejOdyseusz wraca potajemnie na Itakę i przybywa do zagrody pastucha świń (znowuświnie).Jego dawna piastunka myje wędrowca, a widząc bliznę na jego udzie,uprzytamnia sobie naglę, kim on jest.Mężczyzna nowego typu może zostaćrozpoznany dzięki bliznie na udzie.243Kiedy ludzie Króla zadają młodzieńcowi ranę w udo, dzieje się zatem cośniezwykłego.Wolno nam teraz dokonać rozróżnienia między raną od kłów dzika,która zabiera chłopca na tamten świat, a raną, która pozostawia bliznę na jegoudzie.Jeśli mamy taką bliznę, nasza stara niania" rozpozna nas.Inni potrafiądostrzec, kim jesteśmy, ale i nasz wzrok staje się najwyrazniej ostrzejszy.Jest prawdopodobne, że w %7łelaznym Janie mamy do czynienia z raną inicjacyjną,zapewne raną fizyczną, zadawaną w odległej przeszłości przez prowadzącychinicjację starców.Można mniemać, że mentorzy zadają młodemu człowiekowi ranę naktórymś z końcowych etapów inicjacji.Odyseusz, jak wspomniano, ma bliznę potakiej ranie, a wiadomo, że był on wtajemniczony; np.jest on trzynasty" wgrupie odwiedzających Kirke.Czym jest blizna? W kulturze rdzennych Amerykanów narosła wokół blizny całatradycja, o której pisze m.in.w swojej autobiografii Chromy Jeleń.W jednej zwersji tej tradycji powiada się, że Kiedy się umiera, spotyka się StarąWiedzmę, która zjada wasze blizny.Jeżeli nie macie blizn, pożre ona wasze gałkioczne, tak że będziecie w zaświatach ślepi".Tempo narracji jest tuoszałamiające, ale na pewno legenda ta broni wartości blizn.Nie mając blizn, na tamtym świecie jest się ślepym, ale mężczyzna bez bliznjest zapewne ślepy-także i w świecie wyobrazni.Dowodów, że blizna polepszazdolność widzenia, dostarcza Odyseusz: gdy podróżuje z jednej tajemniczej wyspyna drugą, jego towarzysze zostają zgnieceni przez skały, pożarci przez cyklopów,przemienieni w świnie (jeszcze raz świnie!) przez Kirke; Odys widzi coś, czegooni nie widzą, dzięki czemu udaje mu się, choć ledwo ledwo, wyjść cało z tychniebezpieczeństw.Wydaje mi się zatem, że rana otrzymana przez młodego człowieka od ludzi Królanie jest swoiście seksualną raną, a także że znaczenie rany wykracza poza zwykłeokulawienie, które skądinąd powoduje.Ma ona związek z zapoznanym dziś rytuałeminicjacyjnym odprawianym przez starców.Rana w nogę, zadana rytualnie lub wobrębie przestrzeni progowej, wzmacniała najwyrazniej młodych mężczyzn.Cóż tomogłaby być za moc o tym pomówimy teraz.244Rana jako męskie łonoDionizos, można przypomnieć, narodził się z uda Zeusa.Jako że przeznaczeniemDionizosa było zostać człowiekiem o dwóch matkach", piorun Zeusa zakończył jegopobyt w łonie Semele.Według jednej z legend Hermes ocalił nie narodzonegojeszcze chłopca i zaszył go w Zeusowym udzie.Legenda jest otoczonaczarodziejską aurą, ale dla nas najistotniejsze jest obecnie udo Zeusa.Wedługinnego mitu sam Zeus zrobił otwór we własnym udzie, aby zrobić miejsce dlaDionizosa.Tego rodzaju myślenie ma za sobą niezwykle długą tradycję.Andrs Leroi-Gourhan, który spędził całe lata studiując tajemnicze malowidła ścienne zDordogne, ustalił, że słynna scena z rannym mamutem, szamanem w transie iptasiogło-wą różdżką stanowi studium rany"10.Z syberyjskich zródeł wiadomo, żeszaman musiał doznawać okaleczeń.Wszyscy też pamiętamy o zadanej włócznią raniew bok Chrystusa, która skróciła jego cierpienia.Leroi-Gourhan mniema, że artyści z Dordogne używali języka rysunkowego owieloznacznych rysunkowych wyrazach".Na przykład narysowana włócznia jestrównież penisem, a rana sromem.Otrzymać włócznię to zatem, w języku sztuki zDordogne, być obdarzonym łonem albo sromem.Szekspir, ten zdumiewający geniusz, dobrze znał tę para-lelę.W swoimpierwszym poemacie Wenus i Adonis11 podjął on bezpośrednio ów staryśródziemnomorski motyw męskiej ofiary.Szekspir przedstawia Wenus jakogorącokrwistą kobietę w starszym już wieku, a Adonisa jako młodego, namiętnego iniedoświadczonego chłopca.W wyniku nalegań Wenus dochodzi do zbliżenia, aleczytelnicy znający mitologię starożytną wiedzą, że dzik jest już blisko.Dzikatakuje Adonisa i jakimś sposobem przemienia jego udo w udo kobiece.Oto jakujmuje to Szekspir:Złą nowinę głośmy wszem, głośmy wszem,Jak dzik zabił prawego Adonisa.Młodzian ów jeszcze nie oswojon ze złemNatarł z włócznią na zwierza, który pocałunek lisaZłożył w jego pachwinie, rozoranej kłem,Udając kochającą świnię, której ryj niegroznie zwisa.245Szekspir zwraca uwagę na pewien osobliwy fakt: stosunek dzika do młodzieńcaprzypomina stosunek mężczyzny do kobiety.Atak dzika i jego konsekwencje mająwyrazne seksualne konotacje; dzik powołuje do istnienia pochwę; młody człowiekzostaje obdarzony damskim otworem:.który pocałunek lisa Złożył w jego pachwinie, rozoranej kłem.Ten ustęp wydaje mi się nadzwyczajny.Nawiązuje on do wiedzy tajemnej, azwiązek pochwy z raną zostaje przedstawiony z niezwykłą lekkością pióra, taką,do jakiej zdolny był jedynie nieporównany geniusz Szekspira. Kochający" dzik przypomina nóż Zeusa albo Hermesa.Otwiera on ranę w udzieAdonisa, która przypomina łono utworzone w udzie Zeusa.A pamiętamy o związkuDionizosa z tą właśnie raną.Rana jako oddanie się mężczyzny w pieczę boga smutku Dionizos jest tym bogiem greckim, który jest najściślej związany z ranami.Zgodnie z mitem tytani dali małemu Dionizosowi zwierciadło i gdy zajął się nim,rozdarli go na strzępy i pożarli.Jak już mówiliśmy, Dionizos narodził się nanowo z serca przeoczonego przez tytanów
[ Pobierz całość w formacie PDF ]