[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zignorowała go i mówiła dalej:- Być może tak naprawdę to wcale nie ciebie pragnęłam.Tej nocy, kiedy zobaczyłeś mniebez peleryny, szkoda została już wyrządzona.Może po prostu skorzystałam z sytuacji&89- Co chcesz powiedzieć przez szkoda została już wyrządzona ? I dlaczego ukrywałaś siępod tym płaszczem i magiczną maską?Powiedz mu wszystko.Musi zrozumieć.Westchnęła i powiedziała półgłosem:- Zostało przepowiedziane, że wojownik z Mythos rozpozna we mnie swoją bratniąduszę&- Wojownik z Mythos? Ale to ja!O bogowie, jaki on ma seksowny uśmiech.On, zawsze taki smutny, zgorzkniały, a teraz jedenuśmiech całkowicie go odmienił, ocieplając jego bursztynowe spojrzenie.- To z pewnością ja, moja piękna.- Ale to również może być zwykła sztuczka.Rzeczywiście widzisz we mnie swoją bratniąduszę, ale to nie oznacza, że tak powinno być ani, że to jest prawdziwe.Mogłam po prostucię zaczarować.Niektórym czarownicom wystarczy pomyśleć, że czegoś pragną i puff, tocoś jest już ich.Być może to właśnie się wydarzyło.- I nie sądzisz, że mogłaś anulować to zaklęcie, kiedy cofałaś czar nieśmiertelności? Byłaśsłaba, nieprzytomna ze zmęczenia, ranna.Nie możesz spojrzeć mi w oczy i powiedzieć, żezniosłaś jedno zaklęcie, ale nie drugie.Zacisnęła usta i odwróciła wzrok.- Eee& wcześniej, być może nie&- Czy czułaś inne swoje moce?Potrząsnęła głowa.- Gdybyś tamtej nocy nie chowała się za magiczną maską, rozpoznałbym cię po zapachu.Teraz już dochodzimy do szczytu.- Mówisz tak, bo szukasz racjonalnych wyjaśnień.Chcesz swojej czerni i bieli.Ale ze mnątego nie dostaniesz.Wyraz samozadowolenia, który pojawił się na twarzy Bowe'a, ani trochę nie podobał sięMarikecie.Miała ochotę zajęczeć z frustracji.- Mari, jeśli mówisz prawdę, to istnieje możliwość, że naprawdę jesteś moją partnerką.- Dlaczego miałbyś mieć dwie? Jesteś kimś wyjątkowym?- Być może jesteś& jesteś reinkarnacją.Zmarszczył brwi.- Nie wydajesz się zdziwiona tym pomysłem.- Nie.Moja przyjaciółka Regina zna berserka, który szaleje na jej punkcie.Dziękireinkarnacji stale powraca, żeby ją zobaczyć.I nigdy nie zapomina o Akcesie.- Tak.Wcale się nie dziwie, że Akces sprzyja takim zdarzeniom.Włącznie z twojąreinkarnacją.Ona, osobiście, wcale nie miała poczucia, że wchodzi na ring po raz drugi.Przecież chybaby to czuła, prawda?- Czy twoja towarzyszka była taka jak ja? Czy jesteśmy do siebie podobne? Czyzachowujemy się podobnie?- Nie macie ze sobą nic wspólnego, oprócz imion i uszu.Ona również była fey.- Jak ją poznałeś? Zamykając ją w grobowcu?Zignorował jej docinek.- Znałem ją od zawsze.Po pięcioletniej nieobecności, powróciłem do królestwa jej ojca a90ona stała się kobieta.- W minucie, w której ją spotkałeś, nie byleś przekonany, że jest ci przeznaczona?- Nie.Nie zawsze się tak dzieje.Kobiety z innych gatunków często najpierw musząosiągnąć dojrzałość, żeby obudzić Instynkt.- Ale ja niczego nie czuję w sobie.A berserk, o którym ci mówiłam, ciągle posiadawspomnienia ze swoich poprzednich wcieleń.Ja nie.- Jesteś jeszcze młoda.- Dobra, powiedzmy, że to wszystko jest prawda&- To JEST prawda.- & to jednak nie zmienia faktu, że nie chce ciebie.Nawet jeśli los postanowił naspowiązać, to ja tego nie czuję.Nawet cię nie lubię, Więc&- Gdyby nie było tej historii między nami, czy& czy polubiłabyś mnie?- Z pewnością pociągałbyś mnie, ale nigdy nawet nie pomyślałabym o jakimkolwiekstałym związku z tobą, historia czy nie.Cień niepewności zniknął z postawy Bowe'a pod presja arogancji.- Co do cholery jest ze mną nie tak? Jestem silny, potrafię cię chronić i jestem bogaty.Imogę cię zapewnić, moja piękna, że jak już posmakujesz, jak to jest dzielić ze mną łóżko,to już nigdy nie będziesz chciała z niego wyjść.Popatrzył Mari prosto w oczy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]