[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.I rzeczywiÅ›cie, jeÅ›li zważyć na to, że Stolica Apostolska przez caÅ‚e wieki zwyczajowopodpisywaÅ‚a traktaty z monarchami i rzÄ…dami wrogimi jej wierze i wartoÅ›ciom, to traktat lateraÅ„ski istotniestworzyÅ‚ pozór bezprzykÅ‚adnego zjednoczenia katolicyzmu z paÅ„stwem korporacyjnym.Hitler w lotzrozumiaÅ‚, że konkordat z Watykanem można bÄ™dzie przedstawić jako papieskie poparcie dla jego reżimu ipolityki.ZdajÄ…c sobie sprawÄ™ z niecierpliwoÅ›ci Pacellego i z organicznej sÅ‚aboÅ›ci jego celów, zogniskowanychna potÄ™dze Stolicy Apostolskiej, mógÅ‚ dyktować tempo negocjacji i ze znacznÄ… korzyÅ›ciÄ… dla siebie w peÅ‚ninimi manipulować.Kapitulacja biskupów niemieckichVon Papen powróciÅ‚ do Berlina we wtorek po Å›wiÄ™tach i po rozmowie na tematy ogólne z HitleremzawiadomiÅ‚ Pacellego, że führer jest gotów udzielić szerokich gwarancji w sprawie szkół , ale żesformuÅ‚owania w artykule o odpolitycznieniu kleru sÄ… daleko niewystarczajÄ…ce 26.W przeroÅ›ciedyplomatycznych ambicji Pacelli, choć zwolennik odpolitycznienia wiary, próbowaÅ‚ naciÄ…gnąć Hitlera naniedawno rozszerzony artykuÅ‚ prawa kanonicznego, w myÅ›l którego sprawowanie funkcji przez księży worganizacjach politycznych wymagaÅ‚o zgody biskupa.Co skÅ‚oniÅ‚o go do mÄ…cenia wody w kwestii klauzuli odpolitycznienia kleru? Czyżby skrupuÅ‚y, żepodkopuje pozycjÄ™ KoÅ›cioÅ‚a w Niemczech? Nic takiego nie przyszÅ‚o mu chyba do gÅ‚owy.ByÅ‚ to pewnie fortelnegocjacyjny.Jakże dobrze musieli siÄ™ znać nawzajem ci dwaj.W trzecim tygodniu maja, gdy negocjacjetrwaÅ‚y, Hitler podbiÅ‚ stawkÄ™, wpisujÄ…c do swojego projektu kategoryczny zakaz wszelkiej politycznejdziaÅ‚alnoÅ›ci kleru katolickiego.W trakcie tych dwóch rozstrzygajÄ…cych miesiÄ™cy (kwiecieÅ„ - maj) lekceważona przez Rzym ihierarchiÄ™ koÅ›cielnÄ…, pozbawiona przywódcy partia Centrum walczyÅ‚a o przetrwanie, a setki tysiÄ™cy jejwiernych zwolenników traciÅ‚y wszelkÄ… nadziejÄ™.JednoczeÅ›nie coraz gÅ‚oÅ›niejsi i bardziej pewni siebie naziÅ›ciutwierdzali siÄ™ w przekonaniu o zwyciÄ™skiej przyszÅ‚oÅ›ci ich partii, która po zdobyciu monopolu w paÅ„stwiezapewni upokorzonemu przez obcych, wyniszczonemu kryzysami gospodarczymi krajowi peÅ‚ne zatrudnieniei dobrobyt.Cienki zrazu strumyczek katolików, napÅ‚ywajÄ…cych w ich szeregi po zaÅ‚amaniu siÄ™ wielkiejniegdyÅ› partii Centrum, zmieniÅ‚ siÄ™ w rwÄ…cÄ… rzekÄ™.Wreszcie jednak jej przywództwo zażądaÅ‚o od bawiÄ…cego w Watykanie Kaasa rezygnacji, na którÄ… tenzgodziÅ‚ siÄ™ niechÄ™tnie przez telefon.6 maja jego nastÄ™pcÄ… zostaÅ‚ Heinrich Brüning.Ale niszczycielskiegonaporu Hitlera nie daÅ‚o siÄ™ już powstrzymać, podobnie jak siÅ‚ dążących do dobrowolnego rozwiÄ…zania siÄ™partii Centrum.Mimo to, na przekór wszystkiemu, Brüning zaapelowaÅ‚ do czÅ‚onków swojej partii ozachowanie jednoÅ›ci i autonomii.WÅ‚aÅ›nie wtedy, gdy negocjacje konkordatowe byÅ‚y już bardzo zaawansowane, Pacelli uznaÅ‚, że porawÅ‚Ä…czyć do nich niemieckich biskupów.OkazjÄ™ po temu stworzyÅ‚ przyjazd 18 maja do Rzymu z wizytÄ… adlimina biskupa Wilhelma Berninga z Osnabrücku i arcybiskupa Gröbera z Fryburga.Na emisariuszy wybraÅ‚ich nieprzypadkowo.Obaj byli sympatykami nazistów.NadszedÅ‚ czas, oznajmiÅ‚ im, aby niemieccyhierarchowie zwarli szeregi w kwestii konkordatu.' Na wyznaczonej na koniec maja konferencji niemieccy biskupi planowali omówić stanowiskoepiskopatu wobec Trzeciej Rzeszy.Ale kiedy siÄ™ zebrali, ich sprawnie wyreżyserowane przez dwóchposÅ‚aÅ„ców Pacellego obrady zdominowaÅ‚ temat konkordatu.Berning i Gröber zapewnili zebranych, żekonkordat jest wÅ‚aÅ›ciwie gotowy i do uzgodnienia pozostaje już tylko zapis o odpolitycznieniuduchowieÅ„stwa 27.W zwiÄ…zku z tym papieski sekretarz stanu żąda od nich poparcia niezwÅ‚ocznego, gdyżsprawa jest pilna.Z fragmentarycznych zapisków biskupa Spiry, Ludwiga Sebastiana, wynika, że na tym naderważnym posiedzeniu doszÅ‚o do zażartych sporów. Z takim rzÄ…dem nie można zawrzeć konkordatu , bo podwÅ‚adzÄ… nazistów nie bÄ™dzie prawa i porzÄ…dku , zaprotestowaÅ‚ kardynaÅ‚ Schulte z Kolonii, a biskup Konradvon Preysing, w rozprowadzonym wÅ›ród biskupów memorandum, przypomniaÅ‚, że Å›wiatopoglÄ…d NSDAPstoi w caÅ‚kowitej sprzecznoÅ›ci z koÅ›cielnym. Naszym obowiÄ…zkiem jest otwarcie oczu katolików naniebezpieczeÅ„stwa, jakie dla wiary i moralnoÅ›ci niesie z sobÄ… ideologia narodowosocjalistyczna , napisaÅ‚,apelujÄ…c o wystosowanie do Niemców listu pasterskiego, wymieniajÄ…cego bÅ‚Ä™dy nazizmu.Taki list, na którymożna bÄ™dzie siÄ™ powoÅ‚ać w prawdopodobnie zbliżajÄ…cym siÄ™ konflikcie , jest niezbÄ™dny, podkreÅ›liÅ‚28.Aleto nie wystarczyÅ‚o i zostaÅ‚o zrobione za pózno.ProtestujÄ…cy stanowili mniejszość.PodjÄ™cie przez Pacellego bezpoÅ›rednich negocjacji z HitleremdodaÅ‚o niemieckim biskupom pewnoÅ›ci siebie.Niemniej wyraznie dostrzegali niebezpieczeÅ„stwa zawartej wartykule 31 klauzuli o odpolitycznieniu duchowieÅ„stwa, umożliwiajÄ…cej zakazanie wszelkiej dziaÅ‚alnoÅ›cispoÅ‚ecznej pod patronatem i w imieniu KoÅ›cioÅ‚a katolickiego.Przyparci do muru przez emisariuszy Pacellego,nie wnieÅ›li jednak zapowiadanych poprawek do warunków, na jakich zaaprobujÄ… konkordat, i za namowÄ…arcybiskupa Gröbera poparli traktat, odpowiedzialność za jego nastÄ™pstwa skÅ‚adajÄ…c na papieskiegosekretarza stanu.Po tej decyzji, w ogÅ‚oszonym 3 czerwca, zredagowanym przez Gröbera liÅ›cie pasterskim, niemieckiepiskopat obwieÅ›ciÅ‚ koniec opozycji wobec nazistowskich wÅ‚adz, pod warunkiem poszanowania przezpaÅ„stwo praw i swobód KoÅ›cioÅ‚a, zwÅ‚aszcza w odniesieniu do katolickich szkół i stowarzyszeÅ„. Bogu dziÄ™ki,udaÅ‚o mi siÄ™ uzyskać zgodÄ™ na list pasterski (.) - poinformowaÅ‚ wówczas Gröber Kaasa.- Wyrazili szeregżyczeÅ„, ale ponieważ żądali niemożliwego, z Å‚atwoÅ›ciÄ… je odrzuciÅ‚em 29.SprawÄ™ zamknÄ…Å‚ kardynaÅ‚ Faulhaber, zawiadamiajÄ…c von Papena o swoim ustÄ™pstwie w kwestiiartykuÅ‚u 31, ponieważ konkordat jako caÅ‚ość jest tak ważny, choćby ze wzglÄ™du na szkoÅ‚y wyznaniowe, że wmoim odczuciu wÅ‚aÅ›nie tej kwestii nie wolno zaprzepaÅ›cić 30.Z punktu widzenia Pacellego decyzjabiskupów byÅ‚a zwyciÄ™stwem, gdyż postrzegaÅ‚ jÄ… nie jako ustÄ™pstwo wobec Hitlera, ale jako poddanie siÄ™ woliStolicy Apostolskiej, dajÄ…ce mu - za ich widomym poparciem - wolnÄ… rÄ™kÄ™ w sfinalizowaniu konkordatu zRzeszÄ… wedle wÅ‚asnych kryteriów.Ale jego samozadowolenie trwaÅ‚o krótko.Jeszcze w tym samym tygodniu, w którym uzyskaÅ‚ peÅ‚nÄ…zastrzeżeÅ„, wymuszonÄ… zgodÄ™ niemieckich biskupów, do Rzymu dotarÅ‚y wieÅ›ci niepozwalajÄ…ce mu dÅ‚użejprzymykać oczu na okrutne realia nazistowskich rzÄ…dów i prawdziwÄ… naturÄ™ kontrpartnera w negocjacjach.SprawiÅ‚ to zaplanowany na 8-11 czerwca zlot uczniów i terminatorów w Monachium, który Å›ciÄ…gnÄ…Å‚ z caÅ‚ychNiemiec 25 000 mÅ‚odych katolików.ZgodÄ™ na ten poczÄ…tkowo zakazany przez dowódcÄ™ SS, HeinrichaHimmlera, i jego zastÄ™pcÄ™, Reinharda Heydricha, zlot wydano pod warunkiem, że uczestnicy przemaszerujÄ…ze zwiniÄ™tymi sztandarami.Po sporadycznych atakach brunatnych koszul na pojedyncze osoby w pierwszychdwóch jego dniach w sobotÄ™ wieczorem faszystowskie umundurowane zbiry zaatakowaÅ‚y gwaÅ‚towniewiÄ™ksze grupy.Pobito i przegoniono z ulic setki mÅ‚odych katolików, zdzierajÄ…c z nich charakterystycznepomaraÅ„czowe koszule.Zaplanowana na niedzielÄ™ rano msza pod goÅ‚ym niebem zostaÅ‚a odwoÅ‚ana.JeÅ›liPacelli żywiÅ‚ jeszcze jakieÅ› zÅ‚udzenia, co naziÅ›ci rozumiejÄ… przez polityczny katolicyzm , to mu je odebrano
[ Pobierz całość w formacie PDF ]