[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Odzyskawszy pod wpływem tej rady niejaką nadziejęodwrócenia bezpłodności, przygotowują szczerozłoty, pięknej roboty, ogromnykielich, wizerunek przedstawiający dziecko5, złoty, ciężki posążek; św.Idziego, oprócz tego złote i srebrne naczynia, szaty przetykane złotymi nićmi iszkarłatem, nadto wiele innych przedmiotów, które doradzał biskup krakowskiLambert, i przez znakomitych posłów6, wybranych spośród duchownych i świeckich,którym przewodził kanonik krakowski Piotr7, wysyłają do Prowansji, by dlauczczenia św.Idziego oddali w jego klasztorze.Kiedy ci przybyli szczęśliwie namiejsce przeznaczenia, z całą pobożnością złożyli św.Idziemu przyniesione przezsiebie dary, przedstawili opatowi klasztoru i braciom usilne prośby, życzenia,pragnienia i wszelkie polecenia księcia polskiego Władysława i jego żony, księżnyJudyty.Opat nakazuje mnichom trzydniowy post8, podczas którego poleca im jaknajusilniej błagać miłosiernego, wszechmocnego Boga, by na dowód znanych zasługswego wyznawcy Idziego, dla wsławienia jego imienia u obcych, odległychnarodów, spełnił ży-1U Galla Anonima, ks.I, rozdz.30 i u Kadłubka wymieniony biskup Franko, który wg zgodnej opiniihistoryków był biskupem poznańskim.Długosz wziął mylną wiadomość o Lambercie, z pochodzenia Fran-cuzie, z Kroniki wielkopolskiej, Mon.Pol.Hist., t.II, s.490.2Prowincja na południu Francji.3Port i miasto u ujścia Rodanu.4Zw.Idzi żył w VI w.w Arles nad Rodanem.Kult jego jako patrona podróżników, kupców oraz matek imałych dzieci rozszerzył się we Francji w XI w., bardzo wcześnie przeszedł do Polski.Zob.J.Zathey, Zdziejów kultu św.Idziego w Polsce, %7łycie i Myśl II, 1951, z.9 10.Klasztor benedyktyński w St.Gilles(miasto blisko Marsylii) w XI w.sławny z pielgrzymek, istniał do Rewolucji Francuskiej.Do dziś pozostałwspaniały romański kościół i ruiny dawnego opactwa.5O posążku chłopca i innych darach pisze Gall Anonim, ks.I, rozdz.50.Kadłubek, ks.II, rozdz.22, Kro-nika wielkopolska, jw.6Tamże, opowiadanie Długosza jest znacznie obszerniejsze.7Kapelan księżny Judyty wymieniony u Kosmasa, ks.II, rozdz.36.8Szczegół ten występuje we wszystkich zródłach, gdzie jest mowa o poselstwie do St.Gilles. czenia Polaków, którzy trudzili się z daleka, żeby Go błagać, o to, by w swej prze-ogromnej łaskawości dał męskiego potomka księżnej Judycie.Jeszcze nie upłynęłytrzy dni wyznaczone na umartwienie dusz postem, kiedy jeden z mnichów górującynad innymi pobożnością i pełnym zasług życiem otrzymał objawienie1, że św.Idziswoją prośbą usunął bezpłodność i wyjednał potomstwo dla księcia Władysława ijego małżonki Judyty.Następnie opat zapewnił solennie posłów polskich, że Bóg daim wszystko, o co przybyli prosić św.Idziego.Po otrzymaniu tak pewnej iupragnionej odpowiedzi posłowie rychło wracają do domu i dowiadują się, żeprzepowiednia dana im przez opata sprawdziła się całkowicie.Ich księżna Judytastała się brzemienną i wznosi modły dziękczynne do Boga i św.Idziego za poczętypłód.Połowcy zwyciężają księcia kijowskiego Zwiętopełka.Pomoc książąt Rościsława i Włodzimierza okazuje się daremna.Ginie tam także Rościsław porwany wirem na rzece Stuni.Zgromadziwszy wielkie wojska barbarzyńcy Połowcy2, zażarci wrogowieRusinów, zabierają się do niszczenia ziem ruskich, szczególnie kiedy się dowiedzieli,że po śmierci Wszewłoda3 następcą jego na księstwie kijowskim został syn Izasława,Zwiętopełk.Wysyłają jednak najpierw do Zwiętopełka posłów z upomnieniem, byzwyczajem ojca zachował z nimi pokój i dał odpowiedz w sprawie nie wypłaconychtrybutów.Zwiętopełk zaś oburzony poselstwem, więzi posłów Połowców.Kiedywiadomość o tym rozeszła się wśród Połowców, ci wpadłszy w gniew, zaczęli wnajokrutniejszy sposób niszczyć ziemię ruską.Zwiętopełk zaś, zdając sobie sprawę ztego, że postąpił niegodziwie wtrącając do więzienia posłów, zwolnił ich, odesłałoraz zaczął prosić Połowców o pokój, który przedtem odrzucił.Kiedy muodmówiono, gromadził żołnierzy pod bronią, pragnąc gorąco rozprawić się zPołowcami [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ciaglawalka.htw.pl