[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.tak mi si wydawało,, że byłwielki rzucony ten snop światła, który składał si z promieni.Snop światła wydobywał si z jednego końca (najprawdopodobniejprzedniego) obiektu i biegł skośnie w kierunku ziemi, oświetlaj c rzeczkCzarn znajduj c si pod obiektem.Był on biały i szeroki o ostrozarysowanych kraw dziach.Po około 10- minutowej obserwacjinieruchomego dalej obiektu wysyłaj cego snop światła w kierunku ziemi ioświetlaj cego rzeczk , świadek znów na chwil położyła si , po czymkolejny raz wstała.Obiektu już nie było, widoczna była jedynie smuga reflektora oświetlaj ca poblisk wieś.Niestety świadek nie pami taładokładnie jak zakończyła si jej obserwacja - czy znikła smuga jasnegoświatła, czy też ona położyła si spać.Czas trwania całej obserwacji (zprzerwami) wynosił ok.godzin.Jak widać z powyższego, nie posiadamy zbyt wiele informacji na temattego incydentu z D bowej Góry, brak wielu szczegółów, istnieje jedenświadek, etc.Tym niemniej jednak zdarzenie to zasługuje na uwag.Z
wiadek jest wykształcon , starsz osob , nie szukaj c rozgłosu, którejrelacja była logiczna i brzmiała wiarygodnie.Interesuj cy jest kształtobiektu, raczej rzadko relacjonowany, co dodatkowo uwiarygadniaopowieść A.N., nie interesuj cej si ufologi.Wydaje si , żekulminacyjnym momentem zdarzenia był ten, gdy obiekt tkwił nieruchomonad topolami i widoczny był  ekran telewizora.Jaki był jednak celprzybycia obiektu w to miejsce i czy został on osi gni ty? - pytania tepozostaj bez odpowiedzi.Podobnie jak kolejne - czy obiekt faktycznieprzybliżał si i zamierzał l dować, czy też było to tylko złudzeniewywołane różnic warunków w jakich była prowadzona obserwacja (przyzapalonej i zgaszonej lampce nocnej)?Mimo iż rejestracja tego przypadku nie została zakończona (nie zostałaprzeprowadzona wizja lokalna na miejscu zdarzenia, nie szukano świadkóww wiosce, którzy być może również widzieli obiekt lub też smug światła),na podstawie zebranych informacji uznano, iż relacja A.N.dotyczyła prawdziwego NOL i powyższy przypadek zaliczono do grupy POLPOSS1BLE-CAT jako CE-I.Biografia:Archiwum Grupy Badań NOL - KrakówPrzypadek nr 5 - Bujnówka - 1983 wrzesieńPierwsza informacja na temat tego przypadku ukazała si w Słowie Ludu zdnia 1983.10.14.W krótkiej notatce red.Andrzej P czalski przedstawi!obserwacj  obiektu przypominaj cego paj ka wielkości chałupy dokonanprzez 27-letniego Michała Z
wietlika.Mimo podj tych prób nawi zaniakontaktu ze świadkiem, przez długo okres czasu nie uzyskano żadnychrezultatów.(Jak stwierdził potem M.Z
wietlik, otrzymywał on moje listy, alenie chciał na nie odpowiadać.) w zwi zku z powyższym w dniu 11 marca1989 roku wspólnie z Krzysztofem Piechot (KKK) udaliśmy si doBujnówki, gdzie przeprowadziliśmy rozmow ze świadkiem.Nadmienić tu należy, iż podczas pobytu w Bujnówce przeprowadzonojedynie rejestracj cz ściow.Z
wiadek raczej niech tnie udzielał odpowiedzina zadawane pytania, w dodatku były one mało precyzyjne.Nie wyraziłzgody na udanie si na miejsce zdarzenia, z tego też wzgl du nie wykonanodokumentacji fotograficznej.Nie ustalono, którego konkretnie dnia obser-wacja miała miejsce - były to najprawdopodobniej ostatnie dni września lubpierwsze dni paz
dziernika 1983 roku.Miejsce zdarzenia - Bujnów'ka gm.Michałów, woj.kieleckie.Michał Z
wietlik orał pole traktorem, gdy nagle ok.godz.21.45 zauważyłnaprzeciwko siebie, w odległości ok.200 m światło na polu.Pocz tkowos dził, iż jest to traktor któregoś z s siadów, wkrótce jednak spostrzegł, iżjest to jedno duże światło, a nie dw'a światełka reflektorów traktora.Obiekt (światło) i traktor zbliżały si do siebie, w pewnym momencieświadek zauważył, że obiekt ma kształt  połowy koła , porusza si powoli wjego kierunku na wysokości ok.0,5- 1 m nad ziemi , a na bokach i naszczycie ma małe światełka [ Pobierz całość w formacie PDF ]