[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Przygotowujesz teraz kolację? To dzisiaj przychodzi Ken zżoną, prawda?- Tak.Jeszcze ich nie ma, ale dziewczyny już są.Zrobię impodwieczorek, a potem zabiorę się do kolacji.- Chyba musimy zakończyć rozmowę, bo nie mogę nawetrozmawiać o jedzeniu - oświadczyła Susannah i obiecałazatelefonować rano.Wyłączyła komórkę, odłączyła stojący przy łóżku telefonstacjonarny i poszła spać.* * *Alan obserwował Neve, która przechodziła przez hol.Powiedział Susannah, że Sasha z nią jest, ale w ostatniej chwiliokazało się, że przyjaciółka gdzieś wybiera się z rodzicami iNeve przyjechała do domu sama.Wiedział, że wszystko zostałozaplanowane, ale był gotów uczestniczyć w jej grze.Nawet samubarwił tę historię, mówiąc Susannah, że Ken przychodzi z żonąna kolację, a potem zostają na noc.Tego wieczoru jednak gościenie byli przewidziani.Miał zostać sam z Neve i tą siłą, któraprzyciągała ich do siebie.Wcześniej niż przypuszczał, ale byłzadowolony.Pomimo wielu lat pracy nie przestawało go dziwić, jak historialubi się powtarzać.Był tutaj kiedyś ze swoją starszą pasierbicą,Julią.Ona też się w nim zadurzyła i nic nie mogło jejpowstrzymać.Ta żywa, emocjonalna dziewczyna wiedziała,czego chce, i nie zwracała uwagi na różnicę wieku ani na fakt, żebył mężem jej matki.Jak wiele nastolatek współzawodniczyła zmatką na wielu frontach i była gotowawyfrunąć z gniazda.Nie chciała zrozumieć ani zaakceptowaćfaktu, że ich związek spotka się z ogólnym potępieniem, a gdybyzostali przyłapani, zaprowadzi go do więzienia.Ostrzegał ją, żemuszą być ostrożni zachowywać się jak ojciec z córką i sprawiaćwrażenie, ze są naprawdę oddani jej matce.Nie będzie wówczaspowodów do podejrzeń, bo choć w tym, co robią, nie ma niczłego, w oczach świata jest to przestępstwem.Powinien był przewidzieć, że dziewczyna w jej wieku i otakim temperamencie będzie się chciała pochwalić swoimpodbojem.Do dziś nie ma pojęcia czy powiedziała o tym swoimprzyjaciółkom.Jednak w pewnej chwili wykorzystała ich sekret,by dokuczyć swojej młodszej siostrze Kim.Dziewczynka,przerażona i wstrząśnięta zdradą ojczyma, którego kochała zarazposzła do matki i wszystko jej opowiedziała.On, oczywiście, temu zaprzeczył i trzymał się tej wersji, kiedyrozpadał się związek z Julią i w trakcie rozwodu.Zrozpaczonadziewczyna błagała go zeby powiedział matce prawdę, mającnadzieję, że zrozumie ich uczucia i marzenia o wspólnejprzyszłości.Jednak dla niego istniała tylko jedna prawda -dziewczyna zakochała się w nim i traktowała snute przez siebiefantazje jak rzeczywistość.To często zdarza się dziewczętom wokresie dorastania i wszyscy o tym wiedzą.Helen nie chciałanarażać córki na traumatyczne zeznania na policji, nie chciała teżby wytykano ją palcami, szczególnie w sytuacji kiedy jejprawdomówność będzie kwestionowana, zawarli więc umowę,że Alan wyjedzie i nie będzie utrzymywał z nimi żadnychkontaktów.Niestety, brat Helen, wuj Julii, nie czuł się związany żadnąumową; co prawda nie miał żadnych uprawnień, ale dysponowałsiłą fizyczną.Alan wiedział jednak, że gdyby ten facet chciał sięposunąć do ostateczności, Helen chroniłaby swoją córkę i niepozwoliłaby bratu wystawić jej na publiczne upokorzenie.Zresztą nie mieli żadnych konkretnych dowodów, byłoby tylkosłowo Alana przeciwko słowu Julii.Wyjechał więc, wrócił do Londynu i pewnego dnia znalazłwiadomość na stronie Spotkania Przyjaciół.Neve czuła się nieswojo i robiło się jej niedobrze zezdenerwowania.Nawet własne ciało wydawało się obce.Towszystko było nie w porządku, nie powinna siedzieć z Alanemprzy stole, kiedy matki nie było w domu, wiedząc, że spędzą nocpod jednym dachem.Nie wiedziała, co zrobić i co mupowiedzieć.W ogóle nie chciała tu być.Przynajmniej tak się jejwydawało.Nie mogła uporządkować myśli.Miała nadzieję, żeSasha jednak przyjdzie, ale kiedy przed chwilą rozmawiały przeztelefon, przyjaciółka oświadczyła: Nie ma mowy, żebym robiłaza przyzwoitkę", a Neve nie mogła mieć do niej pretensji, bo namiejscu Sashy też by się do tego nie paliła.- Co byś zjadła? - spytał Alan, nalewając sobie wina.- Mogęzrobić makaron, sałatkę albo możemy skorzystać z przepisówNigelli.- Makaron byłby dobry - odparła.- Powinnam chyba zabraćsię do pracy domowej.Mam bardzo dużo zadane
[ Pobierz całość w formacie PDF ]