[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Jestem zajęta, nie mam czasu.Tommy szarpnął Aida za rękę:- Obiecałeś mi mrożony krem i hamburgera, jak będę grzeczny.Pamiętasz, Aldo?Aldo miał lekko zmieszaną minę, Raine zastanawiała się więc, co też jeszcze obiecał chłopczykowi wzamian za wizytę u dentysty.- Panowie mogą iść, ja muszę wracać do pracy -oświadczyła.Pani James wtrąciła z ożywieniem:- Ależ może pani na chwilę wyjść, pani doktorNastępny pacjent odwołał wizytę.Nie ma pośpiechu- Oblał ją rumieniec, gdyż zdała sobie sprawę, że sięzdekonspirowała: podsłuchiwała.Jak w komedii równocześnie wyjrzała Chris i oznajmiła:- Zęby Roberta zajmą mi jakieś pół godziny, masz więc trochę czasu.Raine skapitulowała.Po kilku chwilach siedziała przy Tommym, naprzeciw Aida, w boksie małejchińskiej herbaciarni w pobliżu przychodni.Z Garthem nie była tu nigdy.Celowo posadziła oboksiebie chłopca, ale nie mogła uniknąć przeciągłego spojrzenia siedzącego po drugiej stronie stolikaAida.Gdy podano im kawę i obiecanego hamburgera dla Tommy ego, Raine nabrała tchu i zaczęła:- Aldo, przykro mi, ale.- urwała nagle, ponieważ Aldo uciszył ją, położywszy wskazujący palecprawej dłoni na jej ustach.- To nie ma sensu, Ranio.My, Szwedzi, jesteśmy uparci, a ja już postanowiłem.Tommy, wezserwetkę, nie wycieraj buzi rękawem.- Spokojnie wlał do jej filiżanki odpowiednią ilość śmietanki iwsypał tyle cukru, ile lubiła, po czym zamieszał.Obserwowała go bezradnie, wreszcie zaczęła od nowa:- Powiedziałam ci, nie jestem wolna.- Ależ jesteś.Jeszcze za niego nie wyszłaś, a ja się postaram, żeby to się nie stało.To nie jest właściwymężczyzna dla ciebie.Ja jestem.- Rozbawiłaby ją jego arogancja, gdyby nie był tak przerażająco pew-ny swego.- Kto ci dał prawo decydowania o tym, co dla mnie dobre, a co złe? - wybuchnęła.- Przecież pra-wie mnie nie znasz.- Czuła, że za chwilę zacznie walić pięściami w stół, ale Tommy patrzył na niązaintrygowany.Opanowała się.- Wiem o tobie wszystko, co najważniejsze.Wiem, co mówiło mi twoje ciało, gdy cię obejmowałem.Słowa kłamią, ciała - nigdy.Przerażona nieodpartą prawdą tych słów, Raine zerknęła na Tommy'ego i spiorunowała wzrokiem Ai-da.On jednak ciągnął poważnie:- Wiem także, jak się uwodzi damy.Zmrużyła oczy.Dlaczego poczuła się nieswojo, gdywspomniał o innych kobietach swego życia? Spotkała Sally.Nie było powodu, żeby potwierdzać to,co oczywiste.- Wiem, że zwykłaś działać z rozwagą i mieć czas na wzajemne poznawanie.- Po raz pierwszy Aldozdradzał irytację.- Ale do diabła z tym wszystkim.Kobieto, nie zostawiasz mi żadnej furtki.-Przeniósł wzrok na jej zaręczynowy pierścionek.- Nie ma czasu, a to ważne dla nas obojga.Tamteromanse to były tylko gry.Ten jest poważny.Nigdy nie przeżywałem tego w ten sposób.Od niedzielinie myślę o niczym, tylko o tobie.Nie chciałaś mnie widywać.Opracowałem więc pewien plan.Ojciec Tommy'ego jest dla mnie jak brat, a ma jeszcze sześcioro dzieci, które mogą potrzebowaćopieki dentystycznej.Pani James już je zapisała, po jednym na każdy dzień tygodnia i dwoje na piątek.Raine z niedowierzaniem potrząsała głową.Nie podobał jej się cały ten plan.Aldo zaś ciągnął spo-kojnie dalej:- Wobec tego rozbiję namiot na trawniku przed twoim domem i będę tam siedział, aż mnie zaprosiszdo środka.Znam adres, zapamiętałem go, kiedy cię spisywał Jimbo.Potem złożę wizytę nauniwersyteciei przedstawię się twoim rodzicom.Jeśli to będzie konieczne, poproszę twojego ojca o zgodę, żebymmógł oficjalnie starać się o ciebie.Wreszcie.Raine wpatrywała się w niego kompletnie oszołomiona.Była przerażona już na samą myśl o tych wszystkich komplikacjach, jakie spowodowałby pojawie-niem się zarówno w jej gabinecie jak i w mieszkaniu, gdzie w każdej chwili mogli wpaść Althea alboGarth
[ Pobierz całość w formacie PDF ]