[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Eksc.Dumba przyjął do wiadomości to wyjaśnienie i z wiel-kiem zainteresowaniem wypytywał się o naszą akcyę wśród emi�gracyi i o jej postępy; wykazał przytem wielką znajomość sto�sunków amerykańskich i amerykańsko-polskich.Oświadczył mi, że cieszy się bardzo telegramem z okazyiurodzin cesarza Franciszka Józefa, ponieważ był on poważnymgłosem emigracyi polskiej.W szystkie ludy Austryi mówił Eksc.Dumby byływ kontakcie z ambasadą, tylko Polacy, mimo to, że najsumien�niej spełnili swój obowiązek, zgłaszając się po wybuchu wojnyochotniczo do służby wojskowej, kontaktu oficyalnego dotąd nieutrzymywali.Nie jest to dobrze mówił Ekscellencya bo przyjaciół dużo nie macie." Domyśliłem się, że chodzi o agi-tacyę żydowską i ukraińską.Ofiarowałem Eksc.Dumbie AlbumKossaka Legionów Polskich, oraz organ K.O.N.w języku an�gielskim Polish Cause.Z rozmowy tej wyniosłem bardzo dobrewrażenie.Eksc.Dumba zna Polaków, jeszcze w Wiedniu utrzy�mywał z nami bardzo żywe stosunki osobiste i ma dla nas dużosympatyi.Stała się wielka szkoda, że Eksc.Dumba zszedł z takważnej placówki; z powodu mianowicie przyłapania jego relacyi60pisemnej do Ministerstwa Spraw Zewnętrznych, z której Amerykaodniosła wrażenie, ze Eksc.Dumba wmieszał się w stosunki go�spodarcze amerykańskie, przeciwdziałając rzekomo fabrykacyiamunicyi, na żądanie Stanów Zjednoczonych musiał placówkę tęopuścić.Stosunki na emigracyi znał znakomicie, wiedział dobrze,że mimo krzyku gazet polskich i stanowiska Związku NaroduPolskiego, masa emigracyjna sądzi inaczej, wiedział, że Rosyasympatyi tam nie znajdzie.A utwierdziło go w tem stanowiskorobotników polskich w sprawie fabrykacyi amunicyi.Krzyk tenw zarodku od początku samego był więc tylko krzykiem polity�ków.Wśród Amerykanów, oraz w świecie politycznym cieszył sięEksc.Dumba wielkiem poważaniem i sympatyą; wyróżniano gobardzo, i to w przeciwieństwie do ambasadora niemieckiego,Bernsdorfa, Do tej jedynej wizyty i rozmowy przytoczonej ogra-czył się cały nasz stosunek do Ambasady austryackiej.Poza am�basadorem Dumbą utrzymywałem stosunki natury towarzyskiejz wice-konsulem Rozwadowskim, o którym muszę powiedzieć, żeumiał nadzwyczajnie pogodzić swoje obowiązki urzędnika z obo�wiązkami Polaka.Z wielką przyjemnością to podnoszę, bo nie�stety nie zawsze tak bywa.Cenniejszym był jeszcze ten przymiotwice-konsula w Ameryce, gdzie Polaków w służbie dyplomaty�cznej i konsularnej prawie że niema.Mówiłem też do Eksc.Dumbyczasu wizyty : tu także leży powód, że stosunek Polaków doAmbasady austryackiej jest obojętny, względnie żaden." Wice-konsul Rozwadowski poznał stosunki wśród Polaków w Amerycei z jego to zapewne cennych wiadomości czerpać wiele musiałEksc.Dumba.Obok wice-konsula wspomnieć też należy tutaj sekretarzakonsulatu, p.Vandmajera, który, zwłaszcza w sferach żydowskich,poza obowiązkami urzędnika bardzo wydatnie w naszym duchudziałał.%7ł Y D Z I I C H P R A S A W A ME R Y C E -I S T O S U N E K D O P O L A K � WW Ameryce żydzi odgrywają dużą rolę.Raz z powodu liczbyi wielkiego skupienia w N.-Yorku, gdzie mieszka ich około pół�tora miliona, wreszcie z powodu właściwych żydom zalet, czyteż błędów, że umieją jaskrawo uwydatnić swoje pragnienia,61czy poglądy przez rozpowszechnioną po całym świecie swojąprasę i ze umieją zdobyć wpływ w prasie obcej, w tym wypadkuamerykańskiej.Fakty te nakazały mi zwrócić baczną uwagę na stanowiskożydów w kwestyi polskiej i stąd wiele czasu tej sprawie poświę�ciłem, niestety, przyszedłem odnośnie do stosunku ich do sprawynaszej, do wniosków bardzo ujemnych.Cała prasa żydowskaw sposób krzykliwy, namiętny i sensacyjny informowała ogółżydowski o pogromach, urządzanych na ziemiach polskich w czasiewojny.Pogromy te odbywać się miały w ten sposób, ze Polacywskazywali winnych szpiegostwa, a żołdactwo rosyjskie miało do�konywać aktów dzikiej zemsty
[ Pobierz całość w formacie PDF ]