[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Bert zaproponował, żebyśmy poszli na niezerknąć - i bardzo nam się spodobało.Nowe mieszkanie!Miejsce na założenie ogrodu! Mogłam się tam przeprowa�dzić po przejściu na emeryturę i spokojnie mieszkać do koń�ca życia.To wszystko spadło mi jak z nieba.Przeprowadziłam się dwa tygodnie pózniej.Wszystko sięzmieniło, a ja tego niemal nie zauważyłam.Bóg wziął mnieza rękę i zaprowadził w nowe miejsce.I w samą porę." " "W ciągu ostatnich dni w dawnym domu trzeba było wszyst�ko uporządkować.Zadzwoniłam do kilku klientów, którzyw zaufaniu podali mi numer telefonu, aby się pożegnać.Szczególnie serdecznie chciałam pożegnać się z Guyem,przystojnym młodym człowiekiem, który się we mnie zadu�rzył.Pracował jako przedstawiciel handlowy firmy jubilerskieji czasami obniżałam mu opłatę, przyjmując jakiś ładny pier�ścionek albo wisior.Guy był wysoki, miał wspaniałe ciało i do�bre maniery.Brakowało mu wiary w siebie jako mężczyznę,i to był jego problem, bo miał zdrowy apetyt na seks.W kon�taktach ze mną zawsze był uprzejmy, życzliwy, wdzięcznyi uważny - krótko mówiąc, marzenie każdej dziewczyny,a przecież nie miał nikogo. Kiedy się lepiej poznaliśmy, seks z nim byt cudowny.Cieszy�ło mnie jego muskularne ciało, gładka skóra, świeży oddechi zadbane włosy.Guy był ostrożny i zawsze używał prezerwa�tywy.Kiedy widziałam go poprzednim razem, powiedziałammu, że ze swoją urodą i urokiem osobistym nie powinien miećżadnych kłopotów ze znalezieniem sobie dziewczyny.Wysłu�chał mnie z zapartym tchem.Dlaczego, u licha, pomyślałam,taki człowiek jak Guy ma tak niskie mniemanie o sobie jakokochanku?Guy zostawił mi numer swojej komórki, żebym się z nimkontaktowała, jak będę miała  wolną chwilę".Zadzwoniłampo raz ostatni, mówiąc, że potrzebuję jakiegoś drobiazguz biżuterii na prezent dla przyjaciółki.Kiedy przyszedł, za�miast zaprowadzić go do pokoju do masażu, z przyćmionymi różowym światłem, zabrałam go do jasno oświetlonego sa�lonu.Otworzył teczkę z próbkami i położył mi ją na kolanachi dopiero wtedy pierwszy raz mial okazję zobaczyć mnie przyzwykłym świetle, bez makijażu, z pobladłymi policzkami,przylizanymi, prostymi włosami.Kiedy mnie coś boli, wyglą�dam staro.Mimo opuszczonych powiek widziałam, że sięwzdrygnął.Podniosłam na niego oczy.- Czy masz już dziewczynę, Guy?- Tak - wymamrotał Guy, a ja zapytałam, czy jest miła.Kiwnął głową, z każdą chwilą czując się coraz bardziej nie�swojo.- No więc jak, Guy, będziesz szczęśliwy, prawda? - Odda�lam mu teczkę.- Nie potrzebuję dziś niczego i niedługo wy�jeżdżam z miasta.Widziałam, że odetchnął z ulgą, kiedy się z nim pożegna�łam.W końcu okazało się to nie takie trudne.Zamykającdrzwi, zauważyłam na podłodze małą jaskrawą paczuszkę.Kiedy Guy w nerwowym pośpiechu opuszczał mój dom, przy�padkowo wypadły mu z kieszeni spodni prezerwatywy.Byłyefekciarskie, najlepsze, jakie można kupić, ale wiedziałam,że po nie nie wróci.Uśmiechnęłam się i z całego serca życzy�łam mu wszystkiego najlepszego. I któż to zadzwoni! zaraz następnego dnia, jeżeli nie Me-fistofeles w postaci uroczej Azjatki, z którą zaprzyjazniłamsię, kiedy pracowałyśmy razem jako ochotniczki przy prezen�tacjach na warsztatach  Pieniądze i ty".Umówiłyśmy sięz Susie na lunch i wtedy zaznajomiła mnie ze swoim nowymplanem.Chciała otworzyć punkt masażu w domu, który wła�śnie kupiła w dzielnicy biznesowej Perth, i poprosiła mnie,żebym go poprowadziła!- Masz doświadczenie i skłonisz dziewczyny, żeby robiłyto jak trzeba - wyjaśniła.- Wyszkolisz je dobrze w masażui będziemy trzymać się reguł: sam masaż, żadnych narko�tyków.Zarumieniłam się, że ma o mnie tak dobrą opinię, ale wy�sokie dochody i lekka praca - żadnego bezpośredniego zaan�gażowania w masowanie - kusiły mnie tylko przez moment.Wszystko w moim ciele mówiło mi, że byłby to krok wstecz;w końcu byłam gotowa rozstać się na dobre ze swoim trybemżycia [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ciaglawalka.htw.pl