X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Jeszczelepiej jest udawać wariata w Izraelu.Po pierwsze, mamy znajomych lekarzy, którzy sami sąwariatami i którzy zrobią dla nas wszystko, co w ich mocy; po drugie, ilość choróbpsychicznych wśród emigrantów z Europy jest du\a.(.) I znów zyskujemy pewien czas, abysię ode\reć i aby wymyślić jakąś ksią\kę czy te\ opowiadanie.Po jakimś czasie mo\emypoprosić, aby skierowano nas do pracy na budowie, i przez parę miesięcy mo\emy uzbieraćtrochę grosza, aby potem napisać coś, co nam sprawia przyjemność".Na początku pobytuMarka w Izraelu, kiedy stracił miejsce w kibucu, Katarzyna zaproponowała mu mieszkanie uswojej rodziny w barakach otoczonych pomarańczowym gajem.I tam Marek wytrwał krótko,gdy\ wracał z  Dyziem" o piątej nad ranem, śpiewając na cały głos niemieckie piosenki ibudząc przera\enie śydów.Następna kobieta Hłaski, Awiwa, pochodziła z Krakowa.W Izraelu samotniewychowywała dziecko i chciała być wielką miłością Marka, ale była zaledwie przygodą.Zdarzały się jeszcze inne miłostki. W domu Rozpędowskiego Marek  spojrzał na maszynę do pisania, (.) siadł przy niej,pisał szybko, zapisał pełną stronicę i rzucił mi papier na stół.�Czytaj, niezły tekst� -powiedział.Kiedy odchodził i zwróciłem mu uwagę, \e zapomniał o liście, odpowiedział, \eto nie list, \e osoba, do której pisał, jest postacią fikcyjną.śe pisał, bo chciał sprawdzić, czyjeszcze potrafi pisać na maszynie.�Na maszynie i w ogóle�.(W Izraelu nie miał maszyny dopisania, pisał ołówkiem lub długopisem.) �Wyrzuć, zrób z tym, co chcesz� - i poszedł.Mo\erozdra\niony tym, \e spojrzawszy na pierwsze słowa listu �Kochana�, odło\yłem go nastronę, nie czytając".Po jego wyjściu Rozpedowski przeczytał list do  nieznajomej pani wPolsce": KochanaPo pierwsze, od razu na wstępie, \eby potem był czas na inne rzeczy - nie pisz mi nigdywięcej o jakichś podró\ach do Włoch.Trzymaj się naszej rozmowy: Monachium-Warszawa,której będziemy niedługo obchodzić smutną rocznicę.To, i tylko to, obowiązuje Ciebie imnie.Jeśli będę miał pozwolenie powrotu, powrócę; Jest rzeczą obojętną, skąd i w jakisposób.Owszem, przed paroma miesiącami rozpatrywaliśmy z Jankiem tego rodzajuewentualność: byliśmy obaj w bardzo cię\kiej sytuacji psychicznej i chcieliśmy pojechać doPalermo - jedyne miejsce tego świata, do którego tęsknimy.Sprawa upadła i nie wiemdlaczego ten idiota - Profesor T.(Tubielewicz - B.S.) - mówi o rzeczach zupełnieniewa\nych, a nie np.o tym, \e pozostawił tu kupę długów, które ja będę musiał płacić.Aczkolwiek roztargnienie uczonych jest rzeczą znaną i stanowi cenny materiał anegdotyczny- mo\esz mu powiedzieć, \e w sprawie KAMINER�W postąpił jak świnia.Tyle o lazurowejItalii.Po drugie, z \adną panią nie flirtuję.Obojętne jest ju\ w tej chwili, kto usiłuje zapluć drogęmiędzy nami; wa\ne jest to, \e Ty w to wierzysz; \e ośmielasz się napisać �ja się gniewam�.Ja mogę Cię z kolei zapewnić, \e bardzo bym się gniewał, gdybym usłyszał o Tobie tegorodzaju gadki.Myślę nawet, \e do tego stopnia, \e nie mielibyśmy okazji tej sprawy szerzejprzedyskutować.Jeśli nie pamiętasz mojego listu do Ciebie i do Mamy - to zle.To znaczy -co uświadomiłem sobie z przera\eniem, \e pozostałaś takim samym dzieckiem, jakim byłaś wdniu naszego poznania, w dniach Kazimierza, w dniu mojego rozstania - kochanym, mądrym,zupełnie niedojrzałym, a w \adnym wypadku nie zasługującym na nieszczęście mał\eństwa zkimś takim jak ja.Nie zapomnij, kochanie, \e ja jestem bankrutem; i to mo\e nie dlatego, \ejestem tutaj - tylko dlatego, \e się w \yciu minąłem ze swoim powołaniem, z czego zdawałemsobie sprawę jeszcze w Polsce, o ile pamiętasz, a co Ty zawsze traktowałaś jako pozę a laDean.Odnoszę wra\enie - na zasadzie tego cytatu, w którym wybaczasz mi moje winy niepopełnione - \e jednak z nas dwojga - Ty jesteś głupsza.Co nie zmniejsza mojej do Ciebiemiłości.Jeśli uda mi się wrócić - wezmę się za coś innego.Wiem ju\ zresztą za co.Nie pisz mi nigdy, \e się gniewasz.Jeśli nie gniewasz się - to znaczy, \e nie kochasz.A jeśli nie kochasz - to znaczy, \e mogę zaprzestać swoich wizyt w konsulacie, gdzie ciąglenie wiedzą, gdzie ciągle nie ma \adnego konkretu, gdzie nie urzęduje w tej chwili konsulTomczyk.Sprawą mał\eństwa na odległość zainteresuję się jeszcze, bo ja tu nic nie jestem wstanie wskórać.Zdjęcie z Mazur jest bardzo ładne; czas pracuje wyraznie na Twoją korzyść,podczas gdy nie mogę powiedzieć tego o sobie.Jestem gruby, tęgi, w pracy mówią o mnie�Whisky� albo �D\ind\i�, co znaczy - biały, rudy, płowy.Chcę zresztą zmienić tę pracę.Mo\e pojadę na południe, mo\e na północ do Gór Galilu; tu się po prostu staje na drodze - aprzypadkowy samochód wiezie Cię w nowe miejsce.W ten sposób zwiedziłem ten kraj.Pisz do mnie, kochana.Pisz do mnie jak najczęściej.Ka\dy list od Ciebie to parę dnispokoju, miłości, to lepsze noce, mniej brandy.Nie wiem, co jeszcze napisać.Pamiętaj, niepisz mi głupot, które burzą mi tę jedyną rzecz, w którą chcę wierzyć, która jest mi potrzebna,z której nie chcę zrezygnować; tej jedynej rzeczy, której nie dopełniłaś i której \ałuję.Całuję Ciebie - tak mocno i czule, jak tylko potrafię.Jak mi tylko ten skurwysyn odda forsę - zarazWam wykombinuję coś ładnego.Wasz Marek" [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ciaglawalka.htw.pl
  • Drogi uĹźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.