[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Gdy wiozący zmarłego karawan zatrzymał się przed kościołem św.Jana na Lateranie, z wnętrzatrumny dobiegły serie straszliwych pierdnięć i czknięć, spowodowanych gwałtowną fermentacją.W czasie egzekwii w Bazylice św.Piotra twarz papieża najpierw przybrała szarozielony, a potemsinofioletowy kolor, smród zaś był tak nieznośny, że jeden ze szwajcarów zemdlał.A na domiar wszystkiegoprzed pogrzebem zmarłemu sczerniał i odpadł nos 32.W następnych latach krytycy jego rządów zatrzymywali się nad tymi niemiłymi okolicznościami,jakby specjalnie chcieli unaocznić zepsuty finał tego najbardziej absolutystycznego pontyfikatu wewspółczesnej historii.Jednakże z czasem wyłoniły się inne kwestie - dokonań i zaniechań - bardziej wstydliwei szkodzące instytucji papiestwa i pamięci Piusa XII, niż ktokolwiek przypuszczał za jego życia.Pierwsze słowa jego osobistego testamentu brzmiały: Zmiłuj się nade mną, Boże, w miłosierdziu swoim.Zwiadom niedociągnięć, zaniedbań i grzechów,które popełniłem w tej trudnej epoce w czasie tak długiego pontyfikatu, jasno widzę moje braki iniedoskonałość.Pokornie więc proszę o przebaczenie wszystkich, których obraziłem, skrzywdziłem izgorszyłem.XXI.PIUS XII REDIVIVUSPius XII przekazał w spadku scentralizowany Kościół, twierdzę z wiecznie czujnym, dzierżącymnajwyższą władzę sprawczą papieżem, samotnie obcującym z Bogiem.Ale ten monolityczny,zdyscyplinowany, triumfalny, pod wieloma względami godny podziwu Kościół stracił kontakt ze światem.Pacelli nie potrafił oddzielić socjaldemokracji od bolszewizmu, pluralizmu od relatywizmu.Przyznawał wprawdzie niechętnie, że zródłem wolności i rozwoju Kościołów chrześcijańskich jest pluralizmdemokratycznych społeczeństw zachodnich, lecz za idealne społeczeństwa nadal uważał Hiszpanię iPortugalię rządzone przez Franco i Salazara.Nic nie wskazywało na to, żeby doświadczenia z hitlerowskimiNiemcami w latach trzydziestych czegokolwiek go nauczyły.Wspomnieliśmy już wcześniej o sporej grupie księży robotników i teologów, głównie we Francji,którzy pod sztandarem nowej teologii zachęcali wiernych w ośrodkach przemysłowych do udziału wapostolstwie świeckim pod kierunkiem nowych duszpasterzy, w pluralistycznym Kościele otwartym naekumenizm, i do wspólnego działania przeciwko totalitaryzmowi.Ich zainteresowania społeczne i politycznebyły ściśle związane z nowym podejściem do badań biblijnych, reformą liturgii (w tym wprowadzeniem doniej języków narodowych) i dialogiem między wyznaniami.Krótko mówiąc, pragnęli Kościoła zaangażowanego w świat i dotrzymującego kroku czasom, a nieprzeciwstawiającego się im.Po śmierci Piusa XII przedstawiciele nowej teologii stali się katalizatoremgłębokich przemian.Gwałtowny pęd do reform i odnowy panował również pośród wiernych.Katolicytęsknili za inną formą Kościoła.Pragnęli końca legalistycznego monolitu, który ukształtował i którym władałzmarły papież.Angelo Roncalli, Jan XXIII, był chłopskim synem spod Bergamo.Większą część swego kapłańskiegożycia spędził jako nuncjusz papieski i dobrze poznał Kościoły prawosławne.W czasie wojny starał siępomagać %7łydom.Jednym z jego pierwszych posunięć po objęciu władzy było zwrócenie się do %7łydów oprzebaczenie za chrześcijański antyjudaizm.25 stycznia 1959 roku, trzy miesiące po wyborze na papieża,zwołał sobór generalny z myślą o dokonaniu duszpasterskiej odnowy Kościoła i poparciu idei jednościchrześcijan.W Watykanie inicjatywa ta napotkała znaczny opór.Kiedy czołowi watykańscy dygnitarze nie zdołalipowstrzymać zwołania soboru, spróbowali przejąć kontrolę nad jego obradami i decyzjami.Stara gwardiapragnęła zgromadzenia, które potępiłoby nowoczesną herezję.To jej się nie udało.Interwencja papieża Janazapobiegła rzucaniu anatem i ekskomunik, a na sobór zaproszono przedstawicieli innych Kościołówchrześcijańskich.Przywiązanie nowego papieża do zasady aggiomamenta (głoszącej, że Kościół powinienrozwijać się i zmieniać wraz ze społeczeństwem i historią) zapowiadało radykalne reformy.Decyzje Soboru Watykańskiego II zapoczątkowały wiele historycznych zmian - doszło do nich wliturgii i badaniach biblijnych, nawiązano dialog z Kościołami protestanckimi i prawosławnymi, ogłoszonodeklarację wolności wyznania.Sporo rzeczy - takich jak msza w języku łacińskim - odeszło bezpowrotnie wprzeszłość.Afe najważniejszym postanowieniem było wezwanie do kolegialności - uznanie, że papieżpowinien podzielić się władzą z biskupami.To od niej zależały trwałość klimatu i sukces tego soboru.Aączyłosię to z wiarą w obecność Ducha Zwiętego nie tylko w centrum Kościoła, lecz także w katolickiej - lokalnej iglobalnej - wspólnocie wiernych.Innymi słowy, dragi sobór zasygnalizował zmierzch zatwierdzonej naSoborze Watykańskim I ideologii władzy papieskiej, która po siedemdziesięciu latach za pontyfikatu Piusa XIIosiągnęła swoje apogeum.Wyrażona przez ojców soborowych kolegialność stała się nową metaforą Kościoła,całkowicie odmienną od jego wizerunku jako niewzruszonej, nieruchomej twierdzy.Mówili oni o Kościelepielgrzymim , podkreślającym upływ historii, ludzką grzeszność mimo opieki Bożej, poszanowanie dladuchowego autentyzmu innych Kościołów 1.Zapożyczając określenie z hebrajskich pism świętych, mówili oKościele jako Ludzie Bożym. Pod przewodem Ducha Pana Naszego zalecali, aby wierni starali się dostrzegać w wydarzeniach, potrzebach i pragnieniach dzielonych ze współczesnymi prawdziwe znakiobecności i zamysłów Boga 2.Fiasko kolegialnościAle kolegialność napotkała sprzeciw i opór w samym centrum watykańskiej władzy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]